reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Co nowego dzisiaj zjemy?

dziewczynki ja was podziwiam, mi sie tak nie chce karmic lyzeczka :zawstydzona/y:
mala moja tylko cycusia i malusi sloiczek owoca dostaje i nic poza tym :zawstydzona/y:
i do lekarza tez mi sie nie chce a to juz czas na szczepienie ...:confused2: dobra moze w przyszlym tygodniu, zapytam przy okazji o diete.... a zoltko z jajka dajecie?

aneta moja mala tak probuje wszelkich roznosci, dziw probowala ugryzc wielkie jablko :tak:
 
reklama
M_KTOSIU - mnie tez sie czasem nie chce:zawstydzona/y:.......a jak zaczyna mi jeszcze grymasic, wypluwac, zaciskac usta - tak jak wlasnie ostatnio na owoce ze słoika to juz mam dosyc:confused2:....no ale cos jesc musi.....
Hehehe no fajnie sie Nelcia czestuje:-D.................fajnie sie dzieciaczki rzucaja na takie jedzonko...przynajmniej Kuba....paszcze otwiera ze szok:-D

A żółtko wg schematow w 7 miesiacu.....:tak:
 
A ja dziś upichciłam zupkę dla małej z warzyw ekologicznych z tesco i kurczaczka gerbera... i wiecie co pychotka, chyba przejdę na dietę małej... he he!
Miała super konsystencję, taką aksamitną, nie wiem czy nie za dużo masełka dodałam..., było ok. pół lyżeczki na ok. 3 słoiczki. Ile wy dodajecie?

I pytanie, bo teraz zrobiłam na gęstą papkę, ale taką na maksa zmiksowaną, kiedy można dawać dzieciaczkom takie tylko rozdrobnione widelcem...??
 
Madziallenka niewiem wlasnie kiedy mozna takie rozdrobnione tylko widelecem podawac chyba trzeba probowac pomalu za jakis czas :tak:

A ja ostatnio kupilam Nikodemkowi takie biszkopciki w ksztalcie misiow od 6 miesiaca ale widzialam tutaj tez takie od 4.
I Nikodem zajada sie teraz i caly upackany jest. Ale jak miu daje tego biszkopcika to caly zadowolony jest a jaki spokojny przy tym :tak::tak:
 
ja dodalam wczoraj do Ali zupki troche pomidora ale bez pestek i troche buraka, no standardowo jablko, ziemnik, marchew, pietruszke, lisc selera, brokułe, cukinie oraz piers z kurczaka i wyszlo mi 11 buteleczek po bobofrucie. Z zółtkiem nie wiem kiedy ale wiem ze jak Ala skonczy 7 miesiecy to mam jej zaczac podawac danonki:-D Zupki i deserki daje łuzeczka, kaszke daje Ali butelka bo jak jej na poczaku dawla lyzeczka to cale jedzenie bylo przeplakane jak tylko wyjmowalam jej lyzeczke z buzi:szok::-D
 
Kuba dziś jadł chrupki kukurydziane.....cały się od tych chrupków kleił....ale był bardzo z siebie zadowolony i jadł z wielką ochotą:-)

Poza tym postanowilam sama cos malemu ugotować.....część warzyw mam ekologicznych.....a część normalnych niestety - postanowilam zaryzykować....mam nadzieje ze nic mu nie bedzie.....
 
To ja Natali kupilam w piątek danie hippa po 6 miesiącu z jogurtem (190g):tak::-D, ale jeszcze nie podawałam, chcę jej dać, jak skończy 6 miesięcy, no a dziś kupiłam kurczaka z gerbera po 6 m-cu i dam pewnie w weekend:happy:. No, a jeśli chodzi o sloiczkowe dania, to teraz juz tylko kupne, bo nie mam czasu nic ugotować:-(, może raz czy dwa w weekend, to bym do zupki dodała tego kurczaka. Ale codziennie daję jej kleik kukurydziany z jakims deserkiem - deserek cały czyli 125g i do tego ok. 60ml kleiku:-D;-), no i do zupki jest puree ryżowe, ostatnio dałam dynia / ziemniak i jestem bardzo zadowolona. Muszę to mleko jakoś przemycać, bo mi już Nata w nocy wcale nie je:tak:;-):-D:-), i wtedy są tylko 3 mleczne posiłki dziennie (ale za to większe): o 8 rano, potem ok. 15 i przed północą, a tak to zupki, kaszki, deserki i soczek.
 
reklama
Niczko glowa do gory! My z Martyna tez zaczynamy od poczatku rozszezanie diety bo w szpitalu tylko na mleku i herbacie (zwyklej z cukrem :szok:!!!) byla. No i od nowa Polska Ludowa! Mam nawet wrazenie ze pogubilam sie juz w tym co mozna dawac od kiedy i jak sie te rozne papki, kaszki czy jak tam to zwal robie. Kurde szkoda bo mala tak juz ladnie owocki zajadala...
 
Do góry