reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

moj jak widzi cycka to dziubek zawsze otwiera wiec nie mam problemu

a ile powinno takie male dziecko zjesc np. zupki czy deserku???skad mam wiedziec ile mu dac aby sie najadło??

Pewnie cały słoiczek;-)moja jak juz nie chce to zauważyłam że wypluwa a jak jej dalej daje:zawstydzona/y: to sie dusi :tak:
 
reklama
Wiktoria też ostatnio ciągle głodna:tak:Pałaszuje wszystko co może zjeść: cyca, jabłuszko, zupki i kaszę. Zupy zjada w takim tempie, że nie nadążam :-)Wygląda to przekomicznie. Dzisiaj jadłam banana, to tak na niego patrzała, ze nie mogłam, aż w końcu ugniotłam jej troszkę, uszy aż się trząsły tak jadła:-D
 
a my znów syzyfowe prace :crazy:dziś w obroty poszedł deserek z jabłek ale zjadła może z półtora łyżeczki po wielkich wysiłkach:baffled::eek:
 
czy wiedziałyscie (zainteresowane) ze NUTRAMIGEN 2 jest nie refundowany
tylko zwykły jest:wściekła/y:
my mamy jeszcze pozostac na zwykłym + piers + deserek i obiadek
 
agusia a co to jest ten neutramigen ?????????????????????????????????jeny nie znam żadnych nowości dla dzieci pewnie dlatego że moj malec nic nie chce innego no ale teraz już lepiej idzie zwłaszcza marchewka i jabłko ale na mleko to sztuczne ma dłuuuuuuuugie zęby :-D
 
Karola, nutramigen to jest mleko modyfikowane dla dzieci z alergia:tak::-)o ile sie nie myle to na recepte...
Tez bym nie wiedziala ale moi siostrzency go dostawali:-p
 
a my znów syzyfowe prace :crazy:dziś w obroty poszedł deserek z jabłek ale zjadła może z półtora łyżeczki po wielkich wysiłkach:baffled::eek:

Sawa, a może spróbuj najpierw z marchewką ze słoiczka. Oli też najpierw miała długie zęby (a raczej dziąsła) na jabłuszko, natomiast marchewkę zaakceptowała, a jak przyzwyczaiła się do marchewki (Gerber ma słioczki z samą marchewką), to potem podałam jej jako przejściowy smak deserek (chyba Gerbera ale nie jestem pewna) marchewka+jabło+winogrono, a potem dopiero samo jabłuszko - i dopiero wtedy zaakceptowała smak jabłka. I nie przepada niestety za świeżym jabłkiem, choc zależało mi na tym, żeby jadła surowe, woli słoiczkowe, więc się poddałam i takie jej podaję. W tych słoiczkowych żelaza jest tyle samo, może witamin mniej. Lekarka mi dziś powiedziała na szczepieniu, żeby małej dawać już różne warzywa codziennie, ale szczególnie marchew i jabłuszko.
 
kasiad no właśnie próbowałam marchewkę i słoikowa i naturalną i zupkę jarzynkową :no::no::no:
natomiast lekarka powiedziała mi ze nie wszytkie dzieci lubią marchewke i mam spróbować ziemniaka z dynia czy coś takiego , więc dzis pobiegnę kupic i zobaczymy...
mało tego żelazo w kropelkach zaleciła by podać z niewielką iloscią jakiegos płynu byle nie mleka bo utrudnia wchłanianie i tu dopiero zastanawiam się co zrobić bo przecież ona nic poza mlekiem do ust nie weźmie:dry:
 
reklama
kasiad no właśnie próbowałam marchewkę i słoikowa i naturalną i zupkę jarzynkową :no::no::no:
natomiast lekarka powiedziała mi ze nie wszytkie dzieci lubią marchewke i mam spróbować ziemniaka z dynia czy coś takiego , więc dzis pobiegnę kupic i zobaczymy...
mało tego żelazo w kropelkach zaleciła by podać z niewielką iloscią jakiegos płynu byle nie mleka bo utrudnia wchłanianie i tu dopiero zastanawiam się co zrobić bo przecież ona nic poza mlekiem do ust nie weźmie:dry:

Spróbuj z tą dynią z ziemniakami, Oliwce też bardzo to smakuje.
A żelazo mieszaj z wodą i wkrapiaj głęboko do buzi np zakraplaczem, jak z łyżeczki nie będzie chciała połykać. No i lepiej, żeby to żelazo wzrosło we krwi małej zanim zęby wyjdą, bo potem robią się na zębach plamy. Jak się nie uda to trudno - na szczęscie jak już się te plamy zrobią, to tylko na mleczakach, stałe wychodzą już ładne i białe.
 
Do góry