reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co potrafią nasze dzieci?

reklama
no a u nas malutki postęp.

Jagoda siada na nocnik, ale tylko w ubraniu ;p
Posiedzi z 5 sekund i wstaje. Na ale przynajmniej sama na nim siada. No chyba, że nie trafi, to klapnie sobie obok i też jest zadowolona.
 
U nas regres raczej:tak:. Ingucha kiedyś zawsze robiła kupkę na nocniczek a teraz czasami wstaje i nie chce siedzieć. Może dlatego, że jej się nie chce ale czasem jest tak, że za pół godzinki nawali w majty.

Ale jak zrobi w pieluchę to przychodzi i pokazuje. Za pierwszym razem nie zrozumiałam, bo wygląda to tak, że staje przede mną i pokazuje na brzuszek paluszkiem:tak:. Myślałam, że chce pokazać pępuch ale jak się nachyliłam to poczułam o co chodzi:-D:-D:-D.

I zawsze jak zrobi kupkę w majty to przychodzi i pokazuje, żeby ją przebrać.
 
A u nas z nocnikiem narazie stop, odkad Maja ma przeboje kupkowe jakos nie chce na niego siasc. Owszem wie ze tam sie robi sisiu i kupke. I najlepsze jesty to ze jak jej sie chce to przyniesie mi nocnik i sie smieje i zwiewa, no i za chwile narobi w pampa jak jej nie posadze :tak:A np 2 razy juz sie zdazylo ze lazila po mieszkaniu bez pampersa i narobila na podloge kupe i nas wola i pokazuje palcem i tutututut. Ja najpierw niewiedzialam o co jej chodzi ale jak nasrala mi na kapcia to juz wiem :tak::tak:
 
Nie ma smiechu chihu bo jak bym tam noge wlozyla to by dopiero bylo ;-)bo to z tych rzadszych byla kupka.
Maja teraz ma cala dupcie obszczypana i zdejmujemy jej pampa co by sobie powietrzyla, wogole sama juz sobie sciaga go i chce latac na golasa. No i przy okazji narobi na podloge, czuje ze jak sie juz nauczy porzadnie wolac to bedzie trzeba panele wymienic bo zwilgotnieja :-D:-D
 
u nas tez z nocnikiem stop chociaz mamy 2 - jeden w wc a drugi w lzience - stoja i sie kurza ... kiedys mala na nich siadala ale teraz nie chce - spoko - nie bedziemy zmuszac :)
 
A to fajnie,że nie tylko u mnie preferowane ucieczki i też uważam nic na siłę.Woloszki rozbrajasz mnie z Majuni opowieściami a kapeć jest the best.
 
reklama
He, he, my jeszcze nawet nie kupiliśmy nocnika:tak:. A czytając o waszych doświadczeniach, dochodzę do wniosku, że z zakupem lepiej jeszcze się wstrzymać:-D.
 
Do góry