reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Co przydatne i nieprzydatne!

Dziewczynki powiedzcie mi czy ktoras z was kupila hustawke taka stojaca? Bo chcialabym kupic ale zastanawiam sie czy warto. A co do pieluch to albo Pampersy albo Hugisy od7 do18 kg, innych nie probowalam, chociaz slyszalam ze Happy sa spoko
 
reklama
bara, ja miałam w planach kupić huśtawkę, ale Dziadek się zaoferował, że sprezentuje Oliwce na Dzień Dziecka, więc teraz cierpliwie czekamy (w sumie szybciej i tak nie będzie potrzebna, a w czerwcu to Oliwka pewnie już będzie pewnie siedzieć no i na dworze będzie ciepło, więc huśtawka za drzwi, dziecko do huśtawki i będziemy się bujać do upadłego ;-) :-D ).
Moja bratowa miała taką wieszaną, ale nie powiem, żeby była z niej jakoś szczególnie zadowolona.
A ja mam chętkę na taką : HUŚTAWKA BUJAK Z BARIERKĄ PÓŁKĄ PRODUCENT Wwa (187578977) - Aukcje internetowe Allegro
Dziadek już został poinformowany, co ma wnusi kupić :-D ;-) :-) .
A poza tym to ostatnio strasznie przydaje mi się podgrzewacz, który kupiliśmy jakiś czas temu, ale trochę pokrył się kurzem.A teraz - jak już nadszedł czas słoiczków - rewelacja. Poza tym teraz jak mam zrobić mleko dla Potworka, to wcześniej przegotowuję wodę, która sobie tak czeka i czeka w garnuszku, a jak mam robić mleczko, to wlewam odpowiednią ilość wody do butelki, do podgrzewacza na 3 minutki, wsypuję mleczko i gotowe. A do niedawna (ależ ja czasem niemyśląca jestem:no: ) to zabierałam się za gotowanie wody jak Oliwka już głodna była :baffled: .A to trwało, bo woda musiała się zagotować, później trzeba było ją ostudzić i dopiero robić mieszankę.
No i w końcu kołderka zaczęła się przydawać - po porannym karmieniu kładę Małą do naszego łóżka na rozścielonej kołderce :-) .
 
my tez myslimy o hustawce- aczkolwiek takiej do przymocowania do futryny drzwi- by miejsca nie zajmowała- i to najchetniej na takie zaciski by nie wiercic dziur na haki....
a my nie mamy podgrzewacza- bo dopiero Sara od m-ca na butli- ale ze karmienie odbywa sie ok 24- wtedy sie jeszcze nie spi- a pózniejsze o 6tej- i tez sie nie spi z racji jej karmienia to jakos dajemy rade bez podgrzewacza- choc jak ktos od urodzenia karmił butla- to podgrzewacz spradza sie rewelacyjnie- choc tani nie jest....
 
Ja wodę podgrzewam w mikrofali,jedzonka także więc dla mnie to lepsze niż podgrzewacz.
Co do huśtawki albo bujaczka to marzy mi się ale cholerstwo drogie jak nie wiem co:baffled:
 
A co teraz Kaira jest tanie? ;-)
My mamy podgrzewacz Philipsa...bardzo fajny polecam! Kupilismy bo kiedys przeciez przestane karmic cyckiem a moze to byc niedlugo...a zupki podgrzewa naprawde super.
Hustawki sa fajne, szwagierka miala taka i chwalila, jej corka piszczala z radosci w tym.
 
My mamy taką huśtawkę graco. Nie jest "modern" (w porównaniu do tych które teraz są w ofercie sprzedaży), bo się wysłużyła, ale bardzo jesteśmy zadowoleni. Wikuś odziedziczył ją po kuzynostwie, a teraz Oleńka z niej korzysta. To fakt, zajmuje trochę miejsca, tym bardziej że nie mamy go za wiele, ale przydaje się, w szczególności jak muszę coś zrobić to wkładam Olę do niej, włączam pierwszy bieg i mam na chwilę spokój. Czasem zdarza się, że zaśnie w niej.
Korzystamy z niej już pewnie z dwa miesiące, ma regulowane oparcie więc raczej nie obciąża za bardzo kręgosłupa, ale nie przesadzam.
 
Jeśli chodzi o huśtawkę, to moja siostra korzystała z takiej podobnej do tej z allegro i jeszcze w zeszłym roku moja siostrzenica z niej korzystała do ok. drugich urodzin, ale trzeba już było przy niej stać, bo jak mocniej się bujnęła to trochę podbijało. Tak więc my też o takiej myślimy, a później tak jak Meggi - taką mocowaną do futryny.
 
Ja z pytaniem o nosidełko active infant. Znalazłam na forum, że Inna i Megusek mają jakieś doświadczenie z tym ustrojstwem, ale to było w marcu, a jak jest teraz dziewczyny? A może inne Mamusie też korzystają z tego nosidełka. Przejrzałam allegro - cena kusząca, a do wakcji co raz bliżej, a myślę, że i do marketu na jakiś czas się nada (mam fajny sklep pod domem, a targać wózek już mi się nie uśmiecha, sąsiadka też nie zawsze jest w domu).
 
Kasiu my spasowalismy... Kuba wazyl juz ponad 7 kg jak myslelismy o zakupie a teraz juz 8,2 kg. Chyba by nam kregoslup trzasnal ;-)
 
reklama
Kasiu, my używamy i według mnie super się sprawdza, zwłaszcza w sklepach :tak:.Oliwka waży dobrze ponad 8 kg i wcale nie czuć specjalnie większego obciążenia.No i na pewno wygodniej niż dźwigać małą na rękach :tak: i lżej również.Ja jestem z tego nosidełka baaaaaardzo zadowolona!!
 
Do góry