reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co nam mowi intuicja?

maly uparciuch ;-) mnie jakos od poczatku zjadala ciekawosc jaka bedzie plec naszego malucha przy paulince mialam niespodzianke i szczerze mowiac fajnie bylo jak po porodzie pokazano mi zamiast jajek cipcie coreczki choc w glebi ducha muslalam caly czas ze to bedzie chlopak :-) niespodzianki tez sa fajne :-)
 
reklama
A moj synek pokazuje ochoczo jajka, ale na kazdym USG zakrywa buzie, skutecznie. Robilam 2 razy 3D i nie widac, choc lekarz walkowal mnie z boku na bok.
 
Cynamonka a moze ma tam dla was jaks niespodzianke np. urodzi sie odrazu z wasami...?:confused: :-) :-) grunt ze jajaka na miejscu to facetowi chyab najbarzdziej potrzrebne w zyciu a nie may nosek i ladne oczeta??:-) :tak: :-D
 
moj tez chowal buzke :-) i nawet zakladal noge na glowe ciekawe mam nadzieje jenak ze wasy urosna mu jak bedzie dorastal ;-) :-D
 
Smiejcie sie smiejcie a potem te chlopaki nas zaskocza w piaskownicy jako dwu latki juz tylko z dziewczynkami....?!!!!:zawstydzona/y: ja sie smieje ale boje sie tych momentow dorastania doskonale pamietam jakie problemy przysparzalam moim rodzica i boje sie czy to czasem nie wroci do mnie-w dwojnasob???:confused: oj ciezko by bylo ale dzis mam pesymizmy w wypowiedziach...wybaczcie!!:-(
 
Lucyann nie martw sie na zapas- nie warto. Jak sobie poscielesz tak sie wyspisz. ja tez bylam trudnym dzieciakiem i nie sadze aby to byla tylko moja wina.... rodzice tez nie sa purfecto!
bedzie ok...zreszta sadze ze dziewczynki trudniejsze
 
Lucyann spoko, damy radę. Ja w swoim otoczeniu obserwuję bardzo dużo nastolatków, różnie chowanych. Faktycznie 75% zależy od rodziców. Będzie dobrze :elvis: :-)
 
spoko Lucyann nie ma co zamartwiac się na przód dziecko nieraz Cię zaskoczy i to zarówno na plus jak i na minus. Najlepiej to nie wyobrazac sobie jakie będzie tylko przyjąc je takim jakim jest :tak: oczywiście kształtując je odpowiednio. A co dziewczynek hmmm....ja nie uważam że są trudniejsze obserwując swoją córkę czy jej kuzynów i kuzynki, kolegów i koleżanki z przedszkola czy dzieci znajomych. Dziewczynki zazwyczaj są spokojniejsze, mniej agresywne i bardziej troskliwe, skłonne do pomocy i mniej egoistyczne.A najbadziej niegrzeczne dzieciaki jakie spotkałam w swoim życiu to najczęściej bylli to chłopcy nie dziewczynki.
Tylko mamy oczekujące synków nie rzucajcie we mnie zaraz klawiaturami :-D nie znaczy że każdy chłopczyk jest trudniejszy od każdej dziewczynki bo tak nie jest, rodzce są różnie to dzieci też, ale z tej samej matki i ojca zazwyczaj synkowie są trudniejsi
 
reklama
Blue damy rade teraz jest tyle modrych ksiazek jak chowac dzieci ze nie moze sie nie udac?? w sumie ja stawiam na rozwuj wlasny spontaniczny w tedy dzieci sa takie swojskie?!! a nie takie uksztaltowane i nagle wychodzi z nich maly diabelek?!!!:baffled: :wściekła/y: :wściekła/y: zobaczymy kazdy jest inny zawsze musze to sobie powtarzac. obiecalam sobie ze naucze dziecko bezwzglednego szacunku do innych ludzi i ich pogladow...zobaczymy czy mi to wyjdzie?:eek:
 
Do góry