reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

co z seksikiem???

Moj Krzysiek ostatnio stwierdzil,ze jakos tak sie troche wstydzi przez ten brzuch;-)
A u mnie,to tak jak juz pisalam na innym watku,ochota na seks wrocila,odkad wiem,ze nie moge,bo nie chcialabym wywolac wczesniejszego porodu i sie troche obawiam cokolwiek zaczynac,ale nie powiem,ze po glowie mi nie chodzi.:-p
 
reklama
Mojemu M brzuch nie przeszkadza, odkąd wczesniej go przekonałam, że seks dzidzi nie szkodzi to on cały czas o tym pamięta. Nawet mam wrazenie, ze podobam mu się z tym brzuchem i bardziej go to kręci:eek: Tak raz, dwa razy w tygodniu się przytulamy:-) Ogólnie jest ok.
 
a ja mokjemu powtarzam ze do 38go tyg nie mozemy bo wywolamy poród...:confused:, slyszalam ze w spermie sa jakies substancje wplywające na szyjke wiec moze z gumką byloby bezpiecznie????orientujecie sie?ja nie mam kogo spytac,wizyta dopiero 13go:(
 
Myślę że nie masz co się obawiać, jeśli wczesniej lekarz nie stwierdził że możesz mieć wczesniejszy poród i seksu zabronił...Moja ginka powiedziała, że nie ma żadnych przeciwskazań a nawet lepiej się seksować, bo we właściwym czasie, jak organizm będzie już się przygotowywał do porodu to wtedy ten czynnik pomaga w wygładzeniu się szyjki macicy, niektórzy lekarze zalecają seks, jak szyjka jest długo twarda i zamknięta. Ale podpytaj jeszcze swojego gina, ja myśle że nie macie co sie katować z gumką:-)
 
Moj maz tez ostatnio jakby sie wstydzil mojego brzuszka, bo dopoki Go nie sprowokuje to zostawia mnie w spokoju.
 
a ja nie mam zbyt wielkiej ochoty bo mnie wszystko boli w czasie przytulanka,moze sluzu jest mnie albo cos tam mi sie zwezylo (przynajmniej tak mąż twierdzi:p) wiec ja nie wiem jak mialabym urodzic dziecko,juz mnie wszystko przeraza...
 
Rudka, mam dokładnie takie same odczucia...tzn. kiedy jeszcze próbowaliśmy:) ale już przy badaniu u lekarza boli mnie coraz wyraźniej i też się zastanawiam jakim cudem dziecko ma się tamtędy wydostać, skoro głowica USG ma problemy....:p
 
dziewczyny!ja tez mam ten sam problem tzn wydaje mi sie ze zwezam sie:baffled:ostatnio na badaniu normalnie mnie bolalo a ginka mi powiedziala ze jestem "waska" takze wizja porodu nie jest za fajna:baffled:jakos nie mam ochoty bo brzuch mi przeskadza:baffled:
 
reklama
ja na wizycie u gina tez mialam wrazenie ze mnie bardziej boli,moze to teraz sie tam wszytsko zaciesnia zeby sie nie urodzilo wczesniej a w czasie porodu sie poluzuje-mam taka nadzieje:)

survivor to jeszcze masz robione usg dopochwowe nie przez brzuszek???


pocieszylyscie mnie ze nie tylko ja tak mam,szkoda mi tylko meza bo mialby ochote na przytulanko a tak mnie ciagle cos boli,wizja przyspieszonego porodu itp
 
Do góry