reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cos pysznego dla naszych brzuszkow

Mamusia,ale mi ochoty na te ciacha narobiłaś.
Ja ostatnio piekę tylko babkę i karpatkę więc trza by zmienić repertuar.
Ostatnio eksperymentuję z różnymi rzeczami i obserwuję jak Maja reaguje.
Przetestowałam pizzę z szynką, lody wszelkiego rodzaju, nawet z posypką z czekolady i orzeszków, arbuza, ananasa, kiełbaskę z grilla z musztardą, sałatkę grecką i małej nic nie było.
Jak spróbowałam truskawek to się trochę buntowała,ale niedługo zrobimy powtórkę i zobaczę czy to truskawki były czy gorszy dzień miała.
 
reklama
Chodzi za mna lod smietankowy w polewie czekladowej:tak::zawstydzona/y: ale nie ze mi nie wolno bo maly ma skaze i uczululenie na czekolade,to zajdam lizaki lodowe:-) Swietnie chlodza,sa slodkie i maja malo kalorii:-)
Jak dobrze ze mi jablka wolno jesc:happy2:
 
Chodzi za mna lod smietankowy w polewie czekladowej:tak::zawstydzona/y: ale nie ze mi nie wolno bo maly ma skaze i uczululenie na czekolade,to zajdam lizaki lodowe:-) Swietnie chlodza,sa slodkie i maja malo kalorii:-)
Jak dobrze ze mi jablka wolno jesc:happy2:

haha, wlasnie dzis zjadlam vienetta algida czy jakos tak
za lodami nie przepadam, jem moze 3 razy do roku, no i musza byc smietankowe badz waniliowe, zadne inne
 
Za lodami generalnie nie jestem, ale są takie jedne, które mogę zawsze i w każdej ilości - w Jadowie pod Warszawą - od co najmniej 30 lat niezmiennie pyszne, nigdzie takich nie jadłam. Muszę tam P wyciągnąć - wyprawa 60 km na lody:-p
 
A ja bym się dała pokroic za lody z nad morza, te takie kręcone, smietankowe czy waniliowe. Natomiast z tych wszędzie dostepnych to uwielbiam GRYCANA bakaliowe...hhhmmm
 
Ja lubie lody i te krecona z nad morza,smietankowe w polewie czekoladowej z kawalkami migdalow:zawstydzona/y: a kocham carte dor o smaku orzecha wloskiego.Dopoki karmie piersia bede je jesc...oczami:-D
 
Za lodami generalnie nie jestem, ale są takie jedne, które mogę zawsze i w każdej ilości - w Jadowie pod Warszawą - od co najmniej 30 lat niezmiennie pyszne, nigdzie takich nie jadłam. Muszę tam P wyciągnąć - wyprawa 60 km na lody:-p

No to ja mam ten problem, że najlepsze wg mnie lody dają 300 m od mojego domu- jest to problem dla mojej puppy oczywiście, bo mogłabym je jeść w hurtowych ilościach i to codziennie, co mogłoby okazać się zgubne w skutkach :-D
Niezłe były też kiedyś w Oławie, ale to już na szczęście 30 km ode mnie :-D

A ja bym się dała pokroic za lody z nad morza, te takie kręcone, smietankowe czy waniliowe. Natomiast z tych wszędzie dostepnych to uwielbiam GRYCANA bakaliowe...hhhmmm

Z lodów 'sklepowych' to tylko Grycany :-D
 
Czy Wy tez tak macie, ze to co Wam ogromnie smakowalo w ciazy teraz stracilo swoj urok?
u mnie na przyklad prawie cala ciaze nie bylo soboty podczas ktorej nie pojechalabym do polskiego sklepu i nie kupila paczka,a potem zaraz po wyjsciu go wtrabila. A teraz - zajezdzam tam i na nie patrzec nie moge. I tak mam z kilkoma potrawami / smakolykami...
 
reklama
Czy Wy tez tak macie, ze to co Wam ogromnie smakowalo w ciazy teraz stracilo swoj urok?
u mnie na przyklad prawie cala ciaze nie bylo soboty podczas ktorej nie pojechalabym do polskiego sklepu i nie kupila paczka,a potem zaraz po wyjsciu go wtrabila. A teraz - zajezdzam tam i na nie patrzec nie moge. I tak mam z kilkoma potrawami / smakolykami...

u mnie tak nie ma. ja bym mogla jesc wszystko i w kazdych ilosciach :-)
 
Do góry