AgMich
Mamy drugiego synusia :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2009
- Postów
- 530
Iza ja zrobiłam też dzisiaj makaron pełnoziarnisty niedogotowany i sos z pomidorów z własnej hodowli do tego wkroiłam dwie parówki drobiowe i po godzinie 140 a po dwóch 136
Pozłam na spacer 45min. po powrocie e128! 

za żadne skarby nie mogłam go zbić. Wsiadłam więc na rower stacjonarny i po 20 min spokojnej jazdy 100! To jakaś masakra! Płakałam jak małe dziecko. Tak bardzo się staram a tu coraz gorzej. Może to te parówki ale wcześniej je jadła i było ok. :-(Smutno mi.
Pozłam na spacer 45min. po powrocie e128! 

za żadne skarby nie mogłam go zbić. Wsiadłam więc na rower stacjonarny i po 20 min spokojnej jazdy 100! To jakaś masakra! Płakałam jak małe dziecko. Tak bardzo się staram a tu coraz gorzej. Może to te parówki ale wcześniej je jadła i było ok. :-(Smutno mi.
Trochę mi lepiej!
. Ale mam tak spięty brzuch, że nie miałąm siły pójść z dzieciakami na dwór i siedzę przy laptopie, a to mi nie pomaga na szybsze spalanie :-( musze się skonsultować z diabetologiem.
..
! Po 2 h 120 pomimo,że spacerowałam. Po kolacji prawie 148, po 2 deseczkach z kiełbaską i kiełbasce-kabanosie.
To nie jest mój najlepszy dzień...Chyba za marzenie o kebabie mnie pokarało...