reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Izka-ogromne gratulacje:tak::tak::tak:Teraz odsapniesz i wyluzujesz sie do konca.:-)Super ciesze sie razem z Tobą
I mam pytanie czy do tej amoksycyliny moge podawac Amelce bioaron c?Bo nie mam zadnej witaminkic oprocz tego a wiem ze przy antybiotyku zdaloby sie.No i jeszcze rano do mleczka podaje lacido baby.Czy to ok?
Anielap-antybiotyk bardzo skutkuje.Amelia kaszle duzo mniej za to rozrabia za dziesieciu:-DChyba jednak do majowki bedzie zdrowa jak rybka:tak:No i jeszcze troche katarek zostal,ale to juz takie lekkie wycieki.
No i moje samopoczucie i nastawienie sie zmienilo.Czyli nie martwie sie za wczasu.Werwa wrocila i jest ok.

Wszystkim chorowitkom zycze zdrowka,a dwuetatowe mamy podziwiam;-)
Buziaki kochane
 
reklama
Elmaluszek-tak ten bioaron c jest bardzo dobry przy obnizonej odpornosci i przy kuracjach antybiotykowych takze spokojnie mozna dawac a nawet trzeba. Lacido baby tez trzeba przy antybiotyku tylko jedyne co to nalezy pamitac ze musi byc odstep miedzy antybiotykiem a lacidobaby przynajmiej 2 godziny.
 
Iza no suuuper:-):-):-):-) Strasznie gratuluje!!! Dokładnie pamietam Twoją metamorfozę - do narzekania na swoje zycie, checi wyjazdu ze Stanów, potem decyzja zeby jednak ruszyc tyłek, nauka no i prosze..... PIKNIE:-D:-D:-D:-D Chyba musisz ciotkom z BB postawic piwko bo troszki Cie tu zmotywowano no i te niezawodne kciuki....;-) Musze przyznac ze ciesze sie równiez z powodów osobistych, bo ja tez postanowiłam zebrac dupe w troki i cos zrobić ze sobą - efekt taki ze za rok czeka mnie egazmin panstwowy, ale licze ze kiedys uda mi sie go zdac, chociaz przyznam ze szarych komórek juz mniej i jakos ni ma czasu zeby porządnie za nauke sie zabrac.....
Szopka - pozdrówka dla Ciebie i syneczków, prosiemy o fotki. Aaaa no i zdrówka!!
Elmaluszek - nie pękaj kobito. Badania trzeba robić nawet jak sie czujemy jak młody bóg.... a na ewentualną cukrzyce polecam diete Monitniaca - poczytaj w necie na czym polega, jestem pewna ze wystarczy tylko zmienic nawyki zywieniowe i juz badania wyją lepsze.
Toska - ach Ty to sie nie nudzisz - wakacje 4 razy w roku.... czekamy na zdjątka :tak:
Dzagud - trzym sie i wracaj do formy, brakuje nam Twoich postów.
Anni - a to przepraszam drugi kotek? bo juz jakiegos na zdjęiach widziałam u Ciebie jakis czas temu?
Esia podziwaim i zazdroszcze kondycji i jak Cie czytam to przyznaje ze myslenie o drugim dziecku idzie w ciemny kąt.:-D
Tiaaa, a ja po pracy, pije winko na bol głowy - własnie mi przechodzi wiec moge spokojnie iśc spac bez obawy ze sie bedzie wiercic 3 godziny.
No to pa
 
kochane moje spiace krolewny :-) oblewamy egzamin, nie moze was zabraknac na imprezie chocby wirtualnie. Dla wszystkich i dla kazdej z osobna stawiam duuuuze piwko i dziekuje za kciuki i dobre slowo:
76193ca992e2fa73.jpg
 
Hej!!!

Izka ty panikaro :-p GRATULACJE OGROMNE :tak::-)

Pyszne piwko, szkoda że tylko wirtualne :zawstydzona/y: no ale inne narazie w grę nie wchodzi :zawstydzona/y:;-)

agik ja też marzę, że kiedyś ktoś weźmie mi dzieciaki na jeden dzień i będę mogła się polenić ;-) taaa marzenie ściętej głowy :-(

Szopka podziwiam :tak:

Gośka ja to chyba obowiązkowo muszę się do ciebie wybrać ;-)

Dzagud ode mnie to dostaniesz kopa, ale nie na zapęd, tylko po to żebyś się wzięła za odpoczywnie skoro chora jesteś :-p

Esia, że ci się chce na plac zabaw :szok: ja już nie pamiętam kiedy z Maksem byłam :zawstydzona/y: u nas kończy się na wyjściu na podwórko :zawstydzona/y: całe szczęście, że mamy wielką górę żwiru :-D

Toska a jak starania, bo ja już się niecierpliwię :-p

Anni kiedyś uwielbiałam koty, teraz z braku czasu kotów brak :confused:
 
Izka wiedziałam, wiedziałam, wiedziałam:tak::tak::tak: Cieszę się razem z Tobą. Powinnaś w dupę dostać za ten brak wiary w siebie;-)
Gratulacje kochana!!!

Piwko pyszne...z rana...:-p
 
Iza- wiedziałam, że tak będzie:tak::cool2: GRATULACJE:tak::-)
A ja płonę ze wstydu, że Ty dałas radę a ja chyba nigdy tego mgr nie skończę:zawstydzona/y::-:)-:)-:)-(, ale to inna bajka....:-(

Nam imprezka dzisiejsza jednak przejdzie obok nosa, namawiam M, żeby chociaż pojechał na chwilę się najeść, bo ja mu nic nie robię od paru dni;-), migdałek wciąż boli:-(
 
Izka - KOCHANA NASZA GENIUSZKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gratulacje!!:-):-):-):-):-)

Emmila - niee hehehe ten kotek byl za malutki by go wziasc o domku, wiec czekalismy o teraz:tak:
Dzagudku - kochana duzzzo zdrowka i energii zycze.
Esiu - dzieki za odpowiedz- ty jak zwykle dodajesz mi nadzieji :-) hehehe
 
Izunia huuuuura!!!Jupiiii!!!!
KOchana,madra,nasza naj naj:-)

Nie odpisuje wszystkim bo Amelka ma wyjatkowego spida dzisiaj:-D
POchwale sie tylko ze pampers poszedl w niepamiec(tylko do snu ale i to jej sie nie podoba)Nawet w sklepie wolala siku i musialam z predkoscia swiatla szukac kibelka:-)

Zdrowka dla chorowitkow malych i duzych!!!!
 
reklama
IZA GRATULUJĘ !!!!! Bardzo się cieszę :tak::-)

witajcie kochane, przyznaje, że nie nadrobiłam jeszcze tego wątku:zawstydzona/y:, przeczytałam tylko ostatnie dwie strony.

Jola no staramy sie, ale na razie bez efektów:-( dzisiaj byłam na badaniach TSH i innych hormonów. Zobaczymy. Może na kolejnych wakacjach za dwa tygodnie, nam sie uda:-p

Anielap niestety majówke będę musiała sobie odpuścić:-(, myslałam, żeby przyjechać na jeden dzień w sobotę, chociaż przyznam się, że sama samochodem se Staskiem-histerykiem to nie wiem czy bym przeżła, ale okazało się, że moja mama ma mieć operacje we Wrocławiu w tym tygodniu i nie wiem czy w weekend nie pojadę właśnie do Wrocławia ja odwiedzić. Nie pytajcie dlaczego we Wrocławiu a nie tu na miejscu w Warszawie:confused:, ale to juz typowe dziwactwo mojej rodziny:dry:
Jestem troche zła, bo to własnie takie są minusy niani-rodziny, zostane teraz sama na dwa tygodnie ze Stasiem i nie wiem jak dam rade popracować, a muszę, biorąc pod uwage moje ostatnie urlopy + kolejny w czerwcu - to juz ostatni na jakis czas:-p

Esia jak juz taka mobilna sie zrobiłaś;-), to może podjedziesz z maluchami na Powiśle, albo umówimy się do Zoo albo Łazieniek w poniedziałek???

Szopka super, ze tak dzielnie dajesz sobie rade ze wszystkim. Podziwiam:-) A w którym szpitalu w końcu rodziłać?

Elmaluszku super, ze Amelka już lepiej. Widziałam Wasze zdjęcia, wuper widoki.

Iza o Waszych już nie wspomnę. Cudowne:tak:

Olla jak nocnikowanie mojej synowej?

Dzagud wirtualny kopniak;-)

Agik zdrówka, kuruj sie i zbieraj siły na majówkę:tak:

Emmila gratuluję zebraniu dupki w troki;-) A jak własny biznes?

kingug, kotek, Gusia, gingerosku i wszystkie pozostałe czerwcówki pozdrowienia

więcej nie pamiętam:zawstydzona/y:

co do mojego urlopu to było super, miałam pod reka dwie nianie (mama+tata), więc miałam duuuuuużo czasu dla siebie, przeczytałam dwie ksiazki, porobiłam zdjęcia, troche pozwiedzałam i było fajnie:-)
Ze Staska to juz prawdziwy podróznik, na lotnisku czuje sie jak w domu, lot super:-D, smiejemy sie, że nie skończył jeszcze dwóch lat a już 4 kraje odwiedział, w takim tempie to niedługo nie będzie miał juz dokąd jechać;-)
Turcja fajna, Stasiek rozkochał w sobie cały personel. dostał ksywke taktak, ponieważ na każde pytanie tak odpowiadał. Całymi dniami szalał na plaży i w brodziku, w ogóle nie boi sie wody, zaliczył kilka nurków, ale nic się nie zraził, najgorzej, że wskakiwał do basenu:szok:, nie ważne czy go ktoś łapał czy nie - to juz było mniej smieszne, bo nie można go było spuścic na chwilę z oczu.
Zdjęcia wkleje w weekend

No to tyle chyba, wracam do pracy :-p

buziaki i miłego dnia wszystkim:-)
 
Do góry