Wiecie co, w myślach mi czytacie. Ja wczoraj wieczorem stwierdziłam, że strasznie dużo osób nam się nie odzywa. Przede wszystkim Elmaluszek właśnie, Olla ostatnio też, Gusia i Gośka zaglądają od wielkiego dzwonu, Sorga zniknęła z horyzontu ponownie, Efilo powiedziała dzieńdobry, pokazała Zosię i poszła dalej dom budować, a Pirzonek, Gingeros i Kingug, to już nie pamiętam kiedy do nas zajrzały, Agik z kolei chyba do pracy się uczy...:-(
Najbardziej martwi mnie milczenie Elmaluszka.... Anni, może Ty coś wiesz, albo możesz do Niej zadzwonić???
Izka, prawda że mam dziecko ideał?;-) Sama byłam w szoku, bo przy mnie kijem Jej do spania nie można nagonić.
A Alusi "baba jaga" dobra jest.;-)
Dziś do żłobka poszłyśmy prawie ze śpiewem na ustach, zero płaczu.
Wprawdzie po wprowadzeniu Madzi na salę poprosiłam Panią na chwilę żeby zapytać o to spanie i potem słyszałam płacz jakby Magdy, ale pewności nie mam...
Pani mi powiedziała, że spanie rozpoczynać najlepiej w piątek, żeby dziecko miało szansę przez weekend otrząsnąć się z szoku.;-)I pierwszy raz odbiera się ok. 14tej. Potem w poniedziałek zostawiamy już do podwieczorku, czyli ok. 15tej, a od wtorku zaczynamy full time.... Ufff, zobaczymy jak to będzie. Na razie pytałam Madzi czy chce spać z dziećmi w żłobku i woła że tak, ale ... przypuszczam że jeszcze nie wie o co chodzi dokładnie.
Zobaczymy, można powiedzieć że najbliższe 1,5 tygodnia będzie "rozstrzygające".
Co do piosenek, to Magda śpiewa przeważnie to co Ją Weronika nauczy - więc śpiewa "Parasolki" albo "Nie daj się" Dody. Nuci też piosenki z mini-mini. No i wierszyki też mówi jak Ją Weronika nauczy.;-)
No, dziś jesteśmy z Madzią zapisane do fryca - szkoda mi tych Jej piórek, ale ... raz że trochę się wzmocnią, a dwa że bidula nie będzie ciągle sobie tych włosinów z twarzy zgarniać.
Najbardziej martwi mnie milczenie Elmaluszka.... Anni, może Ty coś wiesz, albo możesz do Niej zadzwonić???

Izka, prawda że mam dziecko ideał?;-) Sama byłam w szoku, bo przy mnie kijem Jej do spania nie można nagonić.

Dziś do żłobka poszłyśmy prawie ze śpiewem na ustach, zero płaczu.




Co do piosenek, to Magda śpiewa przeważnie to co Ją Weronika nauczy - więc śpiewa "Parasolki" albo "Nie daj się" Dody. Nuci też piosenki z mini-mini. No i wierszyki też mówi jak Ją Weronika nauczy.;-)
No, dziś jesteśmy z Madzią zapisane do fryca - szkoda mi tych Jej piórek, ale ... raz że trochę się wzmocnią, a dwa że bidula nie będzie ciągle sobie tych włosinów z twarzy zgarniać.
Ostatnia edycja: