reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
No tak tylko ja do pracy wracam :-(
Ale na pocieszenie się w końcu wzięłam i wkleiłam fotki na zamkniętym :tak: możecie zobaczyć jaki Maksio się spaślaczek zrobił :-);-)
 
Hej witam się z wami i za chwilę będę żegnać bo szykujemy się do kolejnego wyjazdu. Myślałam że będziemy mieć net u teściów ale mój gapcio nie zabrał zasilacza no i tak bez życzeń was zostawiłam:zawstydzona/y:
Święta minęły nam bardzo miło, Czarek wśród tłumu gości czuł się znakomicie, bardzo spodobały mu się dziadkowe organy i pięknie w nie walił rączkami jednocześnie zawodząc ile tchu w płucach - wszyscy wróżą mu karierę organisty :-D
Dostaliśmy w Boże Narodzenie piękny prezent od synia - zaczął przemierzać pokój podciągając się na rękach do przodu. Pupkę potrafi zadrzeć do góry utrzymując ciężar na nóżkach i rączkach ale jeszcze nie połapał się jak to można wykorzystać do przemieszczania się. :happy2:

Mój małż ostatnio podciągnął się w zabawianiu syna - potrafi zająć się smykiem na całe trzy godziny. Z ubieraniem, przebieraniem, karmieniem, myciem radził sobie zawsze dobrze.

Dorotko
buziaki dla dzielnej Julci.

Kachasku miło cię znów czytać :-)
 
toska no brawo!!! A jak cycki odseparowałaś? Co Młody jadł?

Esia, moje cycki były chyba tak samo zmęczone jak ich właścicielka, dlatego bez problemu współpracowały:-D

a na poważnie to nakarmiłam Młodego jak zwykle o 20.00 i szybko uciekliśmy do domu, pozostawiając słodaska dziadkom. Zostawiałam im dwie porcje mleka po 180ml, jedną na noc, drugą na rano i deserek na drugie śniadanie, a o 12.00 pierwszego dnia świąt przyjechaliśmy z zupką i cyckiem:tak::-)

Po całej nocy niekarmienia ściągnełam rano po 160ml z każdej piersi i mam zapasy na Sylwestra:-), tak więc próba generalna była i w Sylwestra mogę bez obaw zostawić Stasia z dziadkami, tym razem wydłużymy "wakacje", ponieważ zawieziemy go w poniedziałek rano, żeby wyspać się w dzień, a odbierzemy we wtorek popołudniu lub wieczorem;-) (Boshee, jakie ja długie zdania piszę, niczym Tomasz Mann:-D)

czy dzisiaj też szykuje się tutaj imprezka???:-D:-D:-D
 
ja dziś chyba po winko nie sięgam, obawiam się, że Michol znów się obudzi na żarełko w nieodpowiednim momencie:baffled: tym bardziej, że znów co jakiś czas płacze (zaczynam się zastanawiać, co się dzieje, bo co wieczór to samo - płacze przez sen, albo się wybudza i płacze)
 
reklama
Do góry