


dzielnie przeczytałam wszystko, co naskrobałyscie od niedzieli (a trochę tego było), napisałam dłuuuuugiego posta, i mi się kopmuter zawiesił
więc teraz w skrócie:
termin mam na 10 marca, czyli to 6 tydzień
postanowiliśmy, że planów nie zmieniamy i lecimy do Włoch. Trzeba w końcu odpocząć:-).
Dziękuję raz jeszcze za gratulację.
Szopka trzymam kciuki, żebyś była następna.
Dzagud fajne ręczniki
Olla ależ oczywiście, że teraz ja pannę a Ty pana. Wszystko zostanie w rodzinie
anni trzymam kciuki, żeby jednak się wszystko ułożyło. Nie ma ideałów
gingeros, no uparciuch z tego Twojego. Bądź twarda i się nie daj, czas najwyższy wychować sobie Małża jak to fajnie określa
Esia-specjalistka od szkoleń "idelanych małżonków';-)
Kachasek gratulacje
Monika witaj
Agik zegarek fajny prezent, ja myślałam jeszcze o portfelu, albo teczce.
Olla, Esia myślicie, że będzie potrzebny taki podwójny wózek. Ja tam liczę, że Stasiek w końcu zacznie chodzić, a jak zacznie to wózek pójdzie w odstawkę. A na szybkie wypady mam taki plan: Stasiek w wózek, Junior(ka) w chustę.
i cholera więcej nie pamiętam, z tego co napisałam w poprzednim poście (ale i tak chyba nieźle mi poszło

)