Meryan...
moja znajoma ma peg perego... iiiii okropnie jest zmeczona prowadzeniem wózka z tak małymi kólkami po miescie...Pokonywanie chodników to podobno niezły wyczyn i po krótkim spacerze jest niezle zmachana. Ja mam spacerówkę Maclarena dla Mikusia i chyba nie zdecydowałabym się na kupno gondoli z takimi kólkami...
Nie gniewaj się, ale podobno to nie są wózki na nasze drogi,pomimo tego ze z wyglądu są fajne.
moja znajoma ma peg perego... iiiii okropnie jest zmeczona prowadzeniem wózka z tak małymi kólkami po miescie...Pokonywanie chodników to podobno niezły wyczyn i po krótkim spacerze jest niezle zmachana. Ja mam spacerówkę Maclarena dla Mikusia i chyba nie zdecydowałabym się na kupno gondoli z takimi kólkami...
Nie gniewaj się, ale podobno to nie są wózki na nasze drogi,pomimo tego ze z wyglądu są fajne.