Witam drogie mamuśki! Magi, faktycznie długo wytrzymałam pracując, aż sama się dziwię - ale naprawdę czas już przestać. Myślę, że w Twoim przypadku i innych ciężarówek warto wykorzystać możliwość pójścia na zwolnienie, żeby przygotować się na późniejszy nawał zajęć.
Ja od kilku dni czuję się słabo, bardzo boli mnie krzyż i najchętniej leżałabym na kanapie cały dzień. Położna mówi, że to może zwiastować, że poród już niebawem. Oby, bo w ostatnich dniach straciłam wszystkie siły i raczej wolałabym urodzić przed terminem niż chodzić dłużej.
Pytałam Was jakiś czas temu o termometr dla dziecka (taki do ucha), jest strasznie drogi - w aptece w IBI powiedziano mi ,że kosztuje 180 zł, więc zrezygnowałam. Dziś kupiłam za 20 zł termometr w smoczku. Ciekawe czy będzie się sprawdzał - jeżeli nie, to przynajmniej będę go mniej żałować niż gdybym wydała 180 zł
Pozdrowienia dla Was!
Ja od kilku dni czuję się słabo, bardzo boli mnie krzyż i najchętniej leżałabym na kanapie cały dzień. Położna mówi, że to może zwiastować, że poród już niebawem. Oby, bo w ostatnich dniach straciłam wszystkie siły i raczej wolałabym urodzić przed terminem niż chodzić dłużej.
Pytałam Was jakiś czas temu o termometr dla dziecka (taki do ucha), jest strasznie drogi - w aptece w IBI powiedziano mi ,że kosztuje 180 zł, więc zrezygnowałam. Dziś kupiłam za 20 zł termometr w smoczku. Ciekawe czy będzie się sprawdzał - jeżeli nie, to przynajmniej będę go mniej żałować niż gdybym wydała 180 zł
Pozdrowienia dla Was!