reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy to już ???

golenie zrobi mi na pewno mój mężyk, już mu o tym powiedziałam ;) boi się jak diabli hihihi

a lewatywa podobno nie jest aż tak zła, ostatnio pytałam kolezanki jak to wyglądało: musiała połozyć się na boku, rozchylić pośladki, rozluźnić się, podobno nawet nie poczuła kiedy pielęgniarka zrobiła lewatywę
później podobno pobulgocze trochę w jelitach, idziesz do WC i tyle... ;)
ja nastawiam się pozytywnie, inaczej zwariowałabym od tego natłoku informacji ;)
 
reklama
co do golenia zgadzam sie z wami ale nie rozumiem jak ktoś mowi ze nie zgodzi sie na lewatywke
a trakcie parcia na bank nie uda nam sie nad tym zapanować i myśle ze lewatywa to lepsza rzecz niz wydalenie czegos na stol podczas porodu
moze glupio brzmi ale taka jest prawda

MAMO BOO każda z nas sie bedzie krepowała ale damy rade ;)
 
nie wiem czy to opisywać - nie ma się czego bać, naprawdę; zrobiłam kilkadziesiąt lewatyw w swojej krótkiej pielęgniarskiej karierze i naprawdę to nic strasznego
 
a poza tym dość często zdaża się, że organizm sam się oczyszcza przed porodem;
lewatywy nie robi się w tłumie ludzi - najczęsciej są 2 osoby - ta która robi i ta, która ma robione
 
sam sie oczyszcza
fajnie

ech tam damy rade
nad porodem sie zastanawiac a nie nad lewatywką hihihi
 
dziewczyny u mnie lewatywa wyglądala dokładnie tak jak opisywała to osinka


osinka pisze:
golenie zrobi mi na pewno mój mężyk, już mu o tym powiedziałam ;) boi się jak diabli hihihi

a lewatywa podobno nie jest aż tak zła, ostatnio pytałam kolezanki jak to wyglądało: musiała połozyć się na boku, rozchylić pośladki, rozluźnić się, podobno nawet nie poczuła kiedy pielęgniarka zrobiła lewatywę
później podobno pobulgocze trochę w jelitach, idziesz do WC i tyle... ;)
ja nastawiam się pozytywnie, inaczej zwariowałabym od tego natłoku informacji ;)


z tym że ja czułam jakby zimna woda lała mi się po brzuchu smieszne uczucie naprawde..ale nie takie złe...i wcale nie przyjemne przynjamniej dla mnie ( no żeby któras nie pomyślała ze uwielbiam lewatywe)

co do golenia to ja juz sie dawno ogoliłam i pilnuje zeby mi nie pozarastało znowu..naprawde nie chce wicej szpitalnego golenia...
 
Mama Boo pisze:
Ja się w ogole golę co 3 - 4 dni, więc na pewno zrobię to też przy porodzie. Nie mam zamiaru żeby mnie ktoś golił.... Co prawda już nic nie widzę pod brzuszkiem, ale robię to na "wyczucie". A co do lewatywy to zdjaę się na szpital. No cholera tego się najbardziej krępuję.... Jak to wygląda ???

Mama Boo, walnij sobie lewatywe w domu-sprzedaja w aptece.Ja kupilam tez czopki glicerynowe,bo dziewczyny ktore sa juz po twierdza ze skutecznie dziala,a potem w szpitalu maja to z glowy.Ja sie najbardziej obawiam zebym sie nie skupkala pod czas porodu...brrrrrrrr,chyba umre ze wstydu.
 
benita_29 moja mama jak rodziłą małego była bez lewatywy i cały czas prosiła położne żeby jej zrobiły a one na to że nie takie straszne rzeczy przy porodach widziały i ze nic sie nie stanie jak i coś jeszcze oprócz dzidziusia wyskoczy...poza tym z własnego doswiadczenia wiem ze nawet jakbys sie skupkała przy porodzie to nie bedziesz o tym wiedziała ani o tym myślała tylko skupiała sie na dzidzi i skurczach...sama zobaczysz
 
reklama
Do góry