Czy to normalne w połogu?

[PasiastyOgon]

Za 4 tygodnie mam kontrole W jedne dni jest lepiej, w inne mocniej czuje to ciągniecie w dół…Nie bardzo wiem co wpisać w Google, żeby sprawdzić czy to normalne w połogu

Jak piszesz o ciagnięciu to mi się skojarzyło z dziwnym bólem, który pojawił się u mnie po 1 porodzie, ale tylko w trakcie okresu takie rozpieranie/ciągnięcie gdzieś w pochwie/kroczu, głownie w pozycji stojącej... ale to chyba nie o czymś takim piszesz
Tak jak Dzoewczyny piszą najlepsza będzie konsultacja u fizjoterapeuty uroginekologicznego

 

[margola29]

Ja tak miałam. Tyle że bezpośrednio po porodzie miałam tak cały czas, później jak za długo stałam. Z czasem było coraz rzadziej. Jak byłam na kontroli po porodzie w 8 tyg to zdążyłam zapomnieć, Przy badaniu na fotelu i na usg było wszystko w porządku.

 

[Nulini]

Miałam tak po obu porodach... W ogóle wizyty w toalecie na "2" to był koszmar, bo się bałam, że mi wszystko wypadnie i szwy popękają... Na tyłku siadałam bokiem, a stać nie mogłam prawie w ogóle, bo mi wszystko ciążyło w dół... Ale nawet nie wiedziałam, że to coś "nienormalnego", więc nie pamiętam, ile trwało, natomiast nigdzie z tym nie byłam i nie konsultowałam...

 

[Lebkuchen_mum]

Witam.
30 grudnia urodziłam, także jestem jeszcze w trakcie połogu i mimo iż czuje się już bardzo dobrze, mam od początku problem z dziwnym uczuciem w kroku. Podczas chodzenia bądź siedzenia (zwłaszcza na toalecie - tj gdzie siedzę tylko na pośladkach) czuje jakby cała moja pochwa miała zaraz wypaść - nie wiem jak to opisać, czuje po prostu jakby caly ciężar kobiecych narządów rodnych był tuz przy wyjściu pochwy Nie sprawia to bólu, ale powoli mam dość tego uczucia i żyje nadzieja, że z dnia na dzień będzie lepiej ale nie czuje zbytniej różnicy mimo upływu dni, tygodni.
Czy jest to normalne podczas połogu czy coś sie dzieje niepokojącego ?

Po połpgu umów się koniecznie do fizjoterapeuty uroginekologicznego. Być może słabe mięśnie dna miednicy, opadnięcie ich lub np wypadanie pochwy. Tak czy tak pasuje iść aby ocenić stan mięśnia prostego więc opowiedz fizjoterapeucie. Wcześniej zalicz ginekologa.

 

[Sylwestrowa]

Po połpgu umów się koniecznie do fizjoterapeuty uroginekologicznego. Być może słabe mięśnie dna miednicy, opadnięcie ich lub np wypadanie pochwy. Tak czy tak pasuje iść aby ocenić stan mięśnia prostego więc opowiedz fizjoterapeucie. Wcześniej zalicz ginekologa.

Wczoraj oglądała mnie polozna, wszystko wyglada dobrze i moje odczucia są podobno normalne, ale tak - po połogu mam kontrole u gina i potem pójdę do Fizjo
Myślałam, ze po porodzie będzie już z górki…

 

[Lebkuchen_mum]

Wczoraj oglądała mnie polozna, wszystko wyglada dobrze i moje odczucia są podobno normalne, ale tak - po połogu mam kontrole u gina i potem pójdę do Fizjo
Myślałam, ze po porodzie będzie już z górki…

Położna nie jest lekarzem ani fizjoterapeutą uroginekologicznym. Ona ma za zadanie sprawdzić czy dobrze się wszystko goi ale czy nie masz problemów z napięciem itp to ci nie powie.

 

[Mono88]

Też to mam, a raczej wydaje mi się, że mam to samo, bo też to odczuwam siedząc na toalecie, tak jak Ty. Z tym, że nie zawsze, tylko czasami. Ale jestem 4 miesiące po porodzie, wcześniej było trochę intensywniej i za każdym posiedzeniem, a teraz sporadycznie. Nigdy nie zaniepokoiło mnie to jakoś bardziej Ja stawiałam na spojenie łonowe, że to coś z tym. Z nikim tego nie konsultowałam, no z wyjątkiem Google jak mocno Ci dokucza to popieram zdanie przedmówczyń, konsultacja ze specjalistą koniecznie.

 

[Sylwestrowa]

Położna nie jest lekarzem ani fizjoterapeutą uroginekologicznym. Ona ma za zadanie sprawdzić czy dobrze się wszystko goi ale czy nie masz problemów z napięciem itp to ci nie powie.

Wiem, dlatego napisałam, ze „wszystko wyglada dobrze” - tj blizny po zszyciu

 

[Sylwestrowa]

Też to mam, a raczej wydaje mi się, że mam to samo, bo też to odczuwam siedząc na toalecie, tak jak Ty. Z tym, że nie zawsze, tylko czasami. Ale jestem 4 miesiące po porodzie, wcześniej było trochę intensywniej i za każdym posiedzeniem, a teraz sporadycznie. Nigdy nie zaniepokoiło mnie to jakoś bardziej Ja stawiałam na spojenie łonowe, że to coś z tym. Z nikim tego nie konsultowałam, no z wyjątkiem Google jak mocno Ci dokucza to popieram zdanie przedmówczyń, konsultacja ze specjalistą koniecznie.

Nie byłaś z tym u specjalisty?
Tez mam godziny lepsze i gorsze z tym odczuciem..Nie wiem od czego to zależy

 

[Mono88]

Nie byłaś z tym u specjalisty?
Tez mam godziny lepsze i gorsze z tym odczuciem..Nie wiem od czego to zależy

Nie, bo wydawało mi się to naturalne po porodzie i z czasem osłabło.