katjusza77
szczęśliwa mama :-)
ja od wczoraj mam myslenice.. ;-) wprawdzie to mąż ma teraz wybrać imię (ja wybrałam Natalię) ale nie mogę przestać. Podobają mi się Piotruś, Szymek, Wiktor.. Co najgorsze mąż nie ma jeszcze typów i podchodzi do tego z takim luzem, że aż mnie trzęsie ;-) do tego jeszcze jak wczoraj zapytałam o imię to odpowiedział: "nie wiem, zacząłem się przyzwyczajać do Helenki"
No nic, zostanie na ewentualną niespodziankę na porodówce :-)
