reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

reklama
Trzydniowa.... dobrze mają Ci nauczyciele... ;)

Ja też ledwo żywa... Filip marudny jak nigdy, drugi dzień z rzędu,a właściwie trzeci... Mam dość, jestem nie wyspana i mam czarne myśli. Chyba nie jestem dobrą matką, może się na nią nie nadaję, może macierzyśstwo przyszło do mnie zbyt wcześnie, staram się zapewniać mu rozrywkę, uczyć świata i życia, ale może nie potrafię, może Filip jest taki, bo się nudzi, może nie daję mu tego co chce?

Mam dość, mam tak mało lat a jestem tak zmęczona życiem... Weekend... i co z tego skoro mam zajęcia od rana do wieczora, a od poniedziałku od nowa kołowrotek rozpoczynający się od 6... Już nie mam siły... :( Nie mam ani grama czasu aby sprawić sobie jakąś przyjemność :(

Dzięki, że mogłam się wyżalić...

Catherinka, biedulko! Ile ty masz na glowie!!:-( :szok::szok:Nie dziwne, ze mecza cie czarne mysli! Kto by dal rade!! Podziwiam cie!! Supermenka:tak::tak:
Wiesz co, nie wydaje mi sie ze jeste zmeczona zyciem! Ty jestes po prostu zmeczona.... I na pewno nie jestes zla mama!! Dla Filipa jestes na razie calym swiatem, a to jest nieco przytlaczajace dla wszystkich mam! Powoli stanie sie coraz bardziej niezalezny, a ty dzieki temu bedziesz miala troche wytchnienia! Na pewno jest ci ciezko szkola i praca i bobas! Ale zamiast sie dolowac i myslec ze nie nadajesz sie na mame - pomysl ze owszem masz malo lat a ile juz osiagnelas, pomysl ze ty dalas zycie nowej cudownej istotce i dzieki tobie Filip rosnie i rozwija sie! O reszcie osiagniec to ty sama wiesz najlepiej!! Bedzie dobrze zobaczysz! ;-);-);-):tak::tak::tak:
 
catherinka czarne mysli szybko przejda. Wiem ze praca studia dziecko to bardzo meczące ale dasz rade. A z tym marudzeniem Filipka to tak jak u Kuby. OStatnio tez mialam chwile zwątpienia bo trudno mi bylo to wszystko ogarnac. Ja w ten week mam zjazd ale przynajmniej odpoczne sobie na wykladach. dLA mnie to bedzie rozrywka, bo siedzenie w domu juz mnie meczy. Ty dodatkowo masz prace wiec dzien w dzien jestes na pelnych obrotach. NIe dziwie sie ze juz jestes zmeczona. Ale kto nie da rady jak nie Ty??? Robisz to wszystko dla Filipka zeby bylo mu jak najlepiej. Bedzie dobrze. Dzieci rosną i bedzie coraz lepiej.
 
Catherinka- jesteś bardzo dzielna- dajesz sobie świetnie radę ze wszystkimi obowiązakami, a dzieciaczki czasami bywają marudne i to jest normalne. Poza tym ta dziwna pogoda też ma wpływ na ich samopoczucie i na Twoje także.Uszka do góry i nic się nie martw!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kaśka- a Tobie kochana życzę szybkie powrotu do zdrowia!!!!!!a co do bóluu gardła łączę sie z Tobą w bólu ja także mam problemy z gardłem (mam nie sprawną jedną strunę głosową i ciężko mi mówić)
 
ja tez juz wysiadam! :-( mam dosyc takiego bezproduktywnego wstawania do malego w nocy. szlag mnie trafia jak musze sie podnosic po to tylko by ponosic go chwile bo sie ulozyc nie moze albo jeszcze cos innego. bo gklod nie bo to np jest godzine po porzadnej dawce mleka :-( juz nie moge, byla chwila spokoju i teraz znowu zaczyna sie wstawanie: 4 razy na noc (2xmleko, 2x niewiadomo co!) brrr!
 
Kaśka, zdrowiej kobieto! Nie daj się zarazkom!!!


Dzięki dziewczyny za słowa otuchy! :) Genralnie to wszystko przez niewyspanie... bo dziś rano np. znowu Filip postanowił, że rozpocznie dzień o 7 a ja tweyd jeszcze no niestety ale nie wyspałam się i dostawaąlm znowu szału... :( W końcu koło 10 uśpiłam go ukołysaniem, zdrzemnęliy się godzinkę i od razu jestem inna - mam cierpliwość, po prostu akurat tej godzinki mi brakoawało...
 
Catherinko-trzymaj sie dzielna kobietko-jestesmy z Toba!
Magdalena-mnie tez szlag trafia z tym wstawaniem w nocy do Jaska-budzi sie od 2 do 5 razy- z czego tylko 2 razy na karmienie-reszta to-obracanie, kladzenie na brzuszek czy poklepywanie po pupce-jeszcze sie nie zdarzylo zeby przespal cala noc-a ja zauwazylam ze z biegiem czasu coraz bardziej mnie mecza te niesprzespane i przerywane noce.
Z innej beczki-kupowalam dzisiaj vigantol tu na Wegrzech i zaplacilam 69 forintow-to jest okolo 1,20zł-nie rozumiem dlaczego w Polsce place ponad 11zl-za dokladnie to samo-toz to dziesiec razy wiecej!!!!
 
:szok: No to piękna różnica cen

U nas 13-ego w piątek był bardzo fajnym dniem .
Kubuś w dobrym humorze w przychodni ze wszystkim gadał do wszystkich się uśmiechał wogóle był w centrum uwagi a to jest coć co mój Kubuć lubi najbardziej.
Jedna niemiła chwilka to szczepienie ale szybko zapomniał :tak:
 
reklama
Mam teraz ochotę wyłożyć się na leżaczku na plażu w spokoju i szumie morza... (ale mi się zamarzyło...)

Catherinka - Życze Cie takiego relaksiku i szumu morza.

Wogóle to każdej z nas by się taka chwilka przydała. Byłoby to korzystne i dla mam i dla dzieci , nowe siły nowa cierpliwość i uśmiech :tak:
 
Do góry