reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

oj przydaloby sie cos na poprawe nastroju za oknem deszcz w domu syf mala nie chce zasnac od jakis 40minut jezy sobie w lozeczku chyba ide posprzatac kuchnie puki sie nie wydziera i lezy grzecznie moze usnie
 
reklama
cos czuje ze nieuchronnie zmierzam ku przepasci...chcialam zeby bylo inaczej, staralam sie ale jednak wychodzi ze nasz zwiazek zbyt szybko sie potoczyl...coraz czesciej mam uczucie ze nie tak sobie wyobrazam moje zycie ;((( coraz slabiej sie dogadujemy...nie pasujemy do siebie, po prostu jestesmy z dwoch innych bajek, coraz czesciej czuje sie jakas ograniczona...mam wrazenie ze Agatce to juz w ogole zobojetnialam, spedzam z nia bardzo malo czasu, jak wracam do domu to mama mi ja wyrywa coraz slabiej to wszystko znosze, a w dodatku perspektywy na wyprowadzke nie ma, bo mimo ze mam dobrze platna prace to konczy sie ona z dniem 30.06, pepraszam ze byc moze jestem zbyt wylewna, ale nie wiem do kogo sie z tym wszystkim zwrocic i tu mi chyba jakos najlatwiej, czuje sie jak w jakims koszmarze z ktorego nigdy sie juz nie obudze...i jestem przerazona....
 
Ewunia- chyba depresja cie lapie. Przede wszystkim stanowczo powiedz mamie, ze ma ci nie zabierac malej jak juz jestes w domu. Tez to mam z moja mama jak jade do niej w odwiedziny- za kazdym razem wydziera mi Ole z rak, ale sie wkurzylam i powiedzialam jej otwarcie co o tym mysle - troche jej sie przykro zrobilo, no ale trudno.
Co do faceta to ci niestety nie poradze bo sama mam z moim paskudne problemy. Nawet juz sie tu nie bede roztkliwiac nad soba, ale tez nie wiem co robic.
A w ogole najlepiej przynajmniej na jakis czas przestan myslec o problemach (jak przez tydzien nie bedziesz o tym myslec to nic zlego sie przeciez nie stanie) za to wlasnie mysl tylko o samych dobrych rzeczach - i o tym co na codzien (jaka dobra kawa :-D) i o tym co chcialabys miec w swoim zyciu za jakis czas. Zobaczysz- to pomaga na humor :):-)
 
a ja mam doła kompletnego - to nasze nieszczęsne auto zostało uznane za zdatne do naprawy. a w wyniku zderzenia została naruszona trawers przednia poprzeczna - warta stwierdzila, że można to wymienić i jeżdźić. a w pzu od razu takie autko idzie do kasacji. będziemy sie odwoływać. bo jeśli nawet naprawic to przecież nie wiem czy to będzie auto bezpieczne i czy w ogóle po czymś takim uto zostanie dopuszczone do ruchu.
 
Jak tak dalej pójdzie, to się posypię :no: :no: Mam skierowanie na RTG kręgosłupa, a tu aparat nie działa i nie wiadomo, kiedy zadziała. A ręce nadal drętwieją. Próbowałam dzisiaj położyć się na podłodze na plecach i po prostu przełożyć ręce za głowę - jejku, z jakim problemem mi to przyszło - zgroza. Moja kondycja jest straszna:no: :no: :szok: :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:
 
Ewunia po pierwsze Agatce na pewno nie zobojetnialas, to jest po prostu nie mozliwe! Tak to odczuwasz bo masz ogolnego dola i masz wrazenie ze wszystko w twoim zyciu jest beznadziejne. Bardzo ci wspolczuje, ze jest ci tak ciezko! Po pierwsze powiedz mamie stanowczo, ze po powrocie z pracy Ty decydujesz u kogo jest Agatka i ze to ty jestes jej mama i ze za nia tesknisz caly dzien i chcesz sie nacieszyc! Po drugie wydaje mi sie, ze to moga byc poczatki depresji. Moja siostra miala dosc powazna i gdyby nie zdecydowala sie pojsc do lekarza, to kto wie... Dzis po depresji nie ma sladu! Moze warto z kims pogadac! O zwiazku to juz ty musisz sama zdecydowac! Pisz do nas jesli to pomaga! Przesylam wirtualne usciski i buziaki! Trzymaj sie.
 
ewunia nie załamuj się. Jak najczęściej staraj się zajmować Agatką i jak wrócisz z pracy to powiedz Twojej mamie, że teraz jest Twój czas na zabawy z córką. Jak zaczniesz z nią spędzać więcej czasu to na pewno więcej uśmiechu pojawi się na Twojej twarzy:tak:
Co do związku nie mam pojęcia co poradzić? Napisałaś że jesteście jak z dwóch różnych bajek, a długo się znacie?
 
Ewunia nie zalamuj sie moze daj sobie troche czasu, moze spobuj gdzies wyjechac odpoczac, moze zabierz Agatke z soba .A tu na bb jak narjbardziej mozesz sie wyzalic i nikomu to nie przeszkadza !!! a wrecz przeciwnie jestesmy z Toba!!! Sciskam mocno i caluje :-)

Marlenka moze sprobuj pojsc gdzies prywatnie bo u nas z ta sluzba zdrowia jest naprawde kiepsko :no: :no: wracaj nam szybko do zdrowia

A ja od kilku dobrych dni pierwszy raz na bb tak dlugo juz ok godzine i strasznie sie ciesze bo sie za wami stesknilam :sick: Slinka spala a teraz majstruje przy telewizorze :eek: :eek: W Krakowie pogoda paskudna i pada ale i tak pojdziemy na spacer bo tylko tak selinka umie sie wyspac .

pozdrawiam goraco wszystkie mamusie
 
reklama
dzieki dziewczyny, dobrze ze moge sie tu wyzalic bo generalnie nie naleze do osob zbyt wylewnych i trudno mi sie otworzyc przed innymi, ale tu na forum jest jakos latwiej i przynosi to ogromna ulge...choc najbardziej denerwuje mnie ta hustawka nastrojów raz jest super a raz beznadziejnie i to sprawia ze nie potrafie sie juz cieszyc z sytuacji kiedy jest dobrze....czuje ze jestem smutnym, zagubionym czlowiekiem....
 
Do góry