reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

Osinko - dobrze, że się dobrze skończyło :), a tak na pocieszenie to dzieci ponoć lubią być w pozycji głową w dół - choć oczywiście bez przesady ;)


u mnie po wakacjach samopoczucie super .... ale ...
to samo ale co zawsze .... teściowie
przeszli w fazę agresji mimo, że my już nic nie robimy jedynie istniejemy
wzywają męża do siebie po to by po zrobieniu mu awantury wyrzucać go z domu i wywrzeszczeć, że już nie jest ich synem
teściowa wydzwania i pyta dlaczego mąż jest nieczuły i nie przejmuje się jej łzami - nie wiemy jednak o co płacze, chyba z zazdrości o syna

normalnie psychoza :(

ech lepiej by wnuka pobawili, albo okazali mu chociaż 1/100 tego zainteresowania, które okazują swoim sprawom majątkowym
 
reklama
koga pisze:
Osinko - dobrze, że się dobrze skończyło  :), a tak na pocieszenie to dzieci ponoć lubią być w pozycji głową w dół - choć oczywiście bez przesady ;)


u mnie po wakacjach samopoczucie super .... ale ...
to samo ale co zawsze ....  teściowie
przeszli w fazę agresji mimo, że my już nic nie robimy jedynie istniejemy
wzywają męża do siebie po to by po zrobieniu mu awantury wyrzucać go z domu i wywrzeszczeć, że już nie jest ich synem
teściowa wydzwania i pyta dlaczego mąż jest nieczuły i nie przejmuje się jej łzami - nie wiemy jednak o co płacze, chyba z zazdrości o syna

normalnie psychoza  :(

ech lepiej by wnuka pobawili, albo okazali mu chociaż 1/100 tego zainteresowania, które okazują swoim sprawom majątkowym
Jak to wszystko czytam co napisalas Koga,(i nie tylko ty) to mi sie przypomina ksiazka "Toksyczni rodzice" - jak ktos ma pare zlotych wiecej,polecam,jest super,ja odpowiedzialam sobie na duzo pytan,a kupilam bo jak czytam i widze co niektorzy rodzice wyprawiaja,to juz sama sie boje zebym sie takim toksycznym rodzicem nie stala dla Majki.Swoja droga,Koga,po co twoj mezus jeszcze tam lazi????????? Musicie olac sprawe i nie dawac sie wciagac w takie polapki.Przeciez ile mozna manipulowac wlasnym dzieckiem???????????
 
Koga wprost brak słów niestety na głupotę nie ma rady

a ja wysłałam męzusia, Maciusia i piesusia na spacerk i siedzę sobie.... kawka , internecik, żyć nie umierać ::) ;D ;D ;D CHWILO TRWAJ!!!

pewnie za jekieś 15 minut zacznę tęsknić ::)... no może pół godziny
 
reklama
Do góry