karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
:-) To ja także napiszę,że czuję się świetnie. (żeby tylko nie zapeszyć). Na początku ciąży miałam ciągle mdłości i nawet nie mogłam patrzyć na jedzenie. Teraz mam mnóstwo energii i radość mnie rozpiera. Chociaż pogoda w Malborku też nie jest ciekawa.

) czuje sie b. dobrze. Ale za tydzien wzanawiam studia wiec bedzie sporo ruchu i stresu, mimo to mam nadzieje ze zdrowko dopisze...czego wszystkim forumowiczkom i przyszlym Mamusiom zycze!

mam nadzieje ze to nic poważnego...

Teściowa uszyła mi wdzianko jakiś miesiąc temu i teraz był ZONK! Ledwo weszłam
No ale dotrwałam do prawie końca, nastepnego dnia poprawiny i myslałam że umre z bólu krzyża... Dobrze ze w najblizszym czasie juz w rodzinie nie planują wesela....