Kachasku dopiero teraz zaskoczyłam hehehehe (kiedy wróci forma umysłowa? ktos wie?) ja z wielkościa łóżeczka poradziłam sobie za pomoca becika, w nim Eryk spi i jest karmiony.Próbowałam juz po woli przejsc na przykrycie ale Eryk się budzil co chwila, wiec jeszcze na jakis czas zostaniemy przy beciku.