Oj co tu się dzieje???
Wielkie buziaki dla wszystkich chorasków - oby jak najszybciej wracały do zdrowia!!!
(pomiając jeden wieczór gorączkowania, ale to przez ząbek)
Wielkie buziaki dla wszystkich chorasków - oby jak najszybciej wracały do zdrowia!!!
Odpukać, Piotruś jeszcze nie chorował, nawet kataru nie miałCiekawa jestem czy jest jeszcze jakieś maleństwo co nie chorowało?
(pomiając jeden wieczór gorączkowania, ale to przez ząbek)

:-(
. Moja rada podawaj jak najwiecej deserkow "mokrych". Jak Suri nie chce pic to podaje jej np. jabuszko starte na tarce... Sok pomaranczowy u nas jest hitem sezonu - moze wycisnij cos pomaranczki ;-)