dominique nic tylko się cieszyć, ale wyobrażam sobie jak to przechodzisz...
z Alką raczej problemów nie będzie z przeniesieniem do swojego łóżka, teraz już chętnie kładzie się w naszym zamiast w łóżeczku, ale śpi dalej w swoim
jeszcze mi się nie chce wyprowadzać z sypialni
z Alką raczej problemów nie będzie z przeniesieniem do swojego łóżka, teraz już chętnie kładzie się w naszym zamiast w łóżeczku, ale śpi dalej w swoim
jeszcze mi się nie chce wyprowadzać z sypialni
oczywiscie ja lezałam na łóżku ale fakt jest faktem, chyba sama dorasta do tego zeby spać u siebie...tylko ze teraz pojechała do dziadków i tam bedzie spac z mama wiec możliwe że po powrocie znowu małymi kroczkami bedziemy wracac do łóżeczka 

Wczoraj młody przeszedł samego siebie, budząc nas o 5:12