reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Kto po in vitro?

miliaa, mnie maz robil zastrzyki z gonalu. raz z jednej raz z drugiej strony.Mnie juz podczas pierwszej wizyty, czyli po 7 dniach lakarz naliczyl pecherzyki. Czulam je poprzez pobolewanie jajnikow.
Nawet nie wiesz jak si ciesze,ze wreszcie po tak dlugiej i kretej drodze przystepujesz do sedna sprawy :-)
 
reklama
Miałam podane zarodki 5 dniowe w 6dpt było b - 11 w 10 b - 40. Wszyscy tu macie w tym dniu już takie duże bety.... a ja takie sobie nic
 
Onlyone - ja marzę żeby mieć dom , ale ostatnio myślę , że dopóki w ciążę nie zajdę to myśleć o tym nie ma co , bo jak mówisz po cholerę mi dom jak nie ma go komu zostawić a koszt jest ogromny

Jo.M. - my mamy dom ale co z tego jak pusty i smutny. ja kupowalismy 5 lat temy to wybieralismy taki ktory bylby wystarczajaco duzy dla naszej rodzinki pelnej dzieci, a tu taki zwrot losu... Ja juz mysle ze jak nam sie nie uda to po co nam to wszystko.... tylko przypomina codziennie o naszych niespelnionych marzeniach
 
Lily- twój wynik moim zdaniem moze świadczyć o ciąży . Ja w 11dpt miałam tylko bete 100 i to przy blizniakach !!! A dziewczyny tez zazwyczaj miały po 300 przy mnogiej ciąży . Tak wiec nie panikuj jeszcze i powtorz bete za 2-3 dni i wtedy ważny jest przyrost .
 
Lili - myślę , że beta 40 to wcale nie jest zły wynik , radzę Ci powtórzyć badanie i spr. przyrost.

elala - Cóż mogę dodać , po prostu nie ma sprawiedliwości na tym świecie.

mistle - kobitko to super wiadomości. Jak masz możliwość dziś iść na bete to leć , ja bym już rano tam była na Twoim miejscu.;-)Kciuki zaciśnięte jak by co!!!!!!!!!
 
Agapl dzięki za kciuki i pozytywne myśli,a ty kiedy możesz znowu podejść do procedury? Mnie coś pobolewa dzisiaj brzuch jak na @:-(
Elala u mnie na odwrót, kupiliśmy mieszkanie z myślą,że jeśli będziemy w ogóle mieli dziecko to max 1 a tu teraz okazuje się,że za małe:-( a u Ciebie będzie dom pełen dzieci-wierzę w to:tak:
Napierajka życzę Ci z całego serca,żeby ta druga procedura przebiegła bezproblemowo i żeby wszystko się powiodło, ja miałam te same obawy,bo miałam tylko 2 komórki. Może powinni zmienić leki i wtedy będzie lepiej? Mi się wydaje,że u mnie gdyby miała dobrane lepiej leki to mogłoby pójść owocniej..
Lola216 kiedy u Ciebie następne podglądanko?Jak się czujesz?
Mistle moje serdeczne gratulacje!!
 
Witam wszystkie kobitki :-):-):-)


agapl
- witaj słońce :-). Naprawdę staram się myśleć pozytywnie - wierzę,że to pomaga ale czasem stres jest silniejszy ;). Masz rację,wierzyłam,że to forum przyniesie mi szczęście - przyniosło,więc już nic niech się nie zmienia ;-). Dziękuję.

miliaa
- no to nie może być inaczej w tym dniu :-). A ja chce u Ciebie po wizycie usłyszeć dobre wieści,że wszystko przebiega zgodnie z planem - książkowo-wzorowo :tak:;-). Co do zastrzyków,to ja robiłam na zmianę,raz po prawej,raz po lewej stronie - starałam się robić możliwie blisko pępka (słyszałam,że to najlepsze miejsce ale czy to prawda... ;)? Ważne też chyba,by zastrzyk robić wolno - myślę,że wówczas jest szansa na mniejsze siniaki - ja w sumie miałam całe 2 (jeden b. mały).

marcikuk
- Ty mi tu "plamy" nie dawaj ;-),tylko chce po wizycie przeczytać mega pozytywne wieści -innej opcji nawet nie zakładam.
 
gieniek...mnie to juz brzuch boli przy niektorych wkluciach, wiec spoko...ja jestem gotowa na naprawde duzo, zeby osiagnac cel:tak: gonapeptyl bralam 14 dni a teraz juz 6 diphereline, wiec juz prawie 3 tygodnie, zdarzylo sie narobic pare siniakow:-(
niestety nie pomoge przy dobraniu odpowiedniego lekarza w wwie, bo ja mieszkam 120km od wwy, tam gdzie Magdusia, w Radomiu...sama nad wyborem lekarza bede sie zastanawiac dopiero jak zajde w ciaze, bo narazie to wole nie zapeszac i sama nie mam pojecia kogo by tu mozna:baffled:

miliaa, mnie maz robil zastrzyki z gonalu. raz z jednej raz z drugiej strony.Mnie juz podczas pierwszej wizyty, czyli po 7 dniach lakarz naliczyl pecherzyki. Czulam je poprzez pobolewanie jajnikow.
Nawet nie wiesz jak si ciesze,ze wreszcie po tak dlugiej i kretej drodze przystepujesz do sedna sprawy :-)
agapl...dziekuje kochana za mile slowa! moj M. jak widzi igle to mdleje, wiec na niego nie ma co liczyc:-p ale sama sobie jakos radze, tylko wlasnie nie widzialam ktory lek gdzie strzykac, bo juz nie mam miejsca w dole brzucha, caly pokluty:tak: kochanie powiedz mi jeszcze, wizyte mialam w 7 dniu brania gonalu a potem kiedy? musialas dlugo czekac do punkcji?
 
Ostatnia edycja:
reklama
[FONT=&amp]Jestem załamana, znowu klapa. A taką już miałam nadzieje, tym bardziej, że w niedzielę i poniedziałek test wyszedł pozytywny. Dziś 10 dpt odebrałam wyniki i beta tylko 40. Ryczeć mi się chce, już nie mam siły. A taką z mężem mieliśmy wiarę, że może tym razem się uda….. [/FONT]

Jaka klapa???,kochana - ten wynik jest jak najbardziej pozytywny. Być może fakt,iż jest troszkę niższy może świadczyć o tym,że zarodek troszkę później się zagnieździł - przez co później organizm zaczął wytwarzać hormon ciążowy. Proszę mi tu nie panikować,tylko myśleć pozytywnie i czekać do kolejnego wyniku - jeśli beta przyrośnie odpowiednio,to tylko potwierdzi moje słowa :tak::tak:
 
Do góry