Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
Cos w tym jest...Haha, nick do mnie pasuje nie ma opcji na zmiane
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Cos w tym jest...Haha, nick do mnie pasuje nie ma opcji na zmiane
Obys sie myliłaNie odstawilam. Lekarz mi odstawil estrofem bo mój wynik jest wywalony w kosmos.
Będę w sobotę badać jeszcze żeby zobaczyć przyrost. Według mnie powinno być więcej żeby było dobrze. A tak jest za mało.
Ja mam taka klientkę, której pierwsze invitro udało się za 13 razem! Ma synka i po niecałych dwóch latach podeszła do drugiego transferu bez większych nadzieji i udało się odrazu! Teraz ma dwóch synków i Tobie tez tego życzę
Biedna, to z tego przepracowania pewnie. Mam nadzieję że jej problemy się wreszcie skończą i dołączy do grona szczęśliwych ciężarnych. Walczy o to jak lwica [emoji22]Murawcia Odpisała. Ma aktualnie problemy z kregosłupe[emoji53],odpoczywa w domu na L4, jak trochę dojdzie do siebie to do nas wróci. Trzymajcie kciuki[emoji110][emoji110][emoji110]
Noooo... Moja kumpela od wina i marchewek... Strasznie bym chciaka zeby jej się udało...Biedna, to z tego przepracowania pewnie. Mam nadzieję że jej problemy się wreszcie skończą i dołączy do grona szczęśliwych ciężarnych. Walczy o to jak lwica [emoji22]
No tak kochana, ale z drugiej strony ja pracuje za granicą i mogę sobie pozwolić ma budowę domu w pl. Na Islandii to tylko kredyt. Więc to inna sytuacjaNie dziwię się, też bym się nie mogła doczekać. Chociaż taki metraż to dla mnie zdecydowanie za dużo. Zresztą mogę sobie pomarzyć. Jak mówię mężowi,ze kiedys chcialabym sie wyprowadzić do calkiem samodzielnego mieszkania czy domu to mnie ściąga na ziemię i mowi,ze trzeba się cieszyć z tego co się ma. Ale przecież warto marzyć prawda? Ja wiem,ze wszystkie nasze pieniądze poszły na in vitro i ma chwile obecna nigdy bym sie nie zdecydowała na drugi kredyt, ten na remont tego mieszkania bedziemy spadać jeszcze 6 lat. Ale ja wiem,że jak sie czego bardzo chce to można się spiąć i się uda. Pożyjemy, zobaczymy
Ja będę miała podobnie Tylko nie mam takiej wyspy, że wyspy tylko połączone z innymi szafkami. Takie L ale też otwarte i dużo przeszkleńIdealna wielkość jak dla mnie.
Ja w moim wymarzonym domu czy mieszkaniu muszę mieć salon tak z 40m plus jadalnię z 15m i wielka kuchnie z wyspa. Kuchnia nie aneks ale to wszystko otwarte, prawie bez ścian no chyba że taka ścianka jak regał z książkami. Takie mi się bardzo podobają
A moge wiedziec jaki masz projekt domu?. Z tego co wiem te nasz projekt tez nie wymaga az tak dużego wkladu. My za 1.5 roku chcemy sprzedac nasz dom tutaj i za te pieniądze sie wybudowac. Wcześniej myśleliśmy ze uda sie odlozyc i postawić dom w stanie surowym ale narazie wszystko idzie na leczenie więc nasze oszczędności się powoli kończąKurcze ja mam 106m powierzchni użytkowej, właśnie wykańczamy. No nie jest to duży domek, ale i tak większy niż mieszkanie w bloku. Dość jeszcze tani w budowie patrząc na ceny mieszkan przynajmniej na Lubelszczyźnie. Jakbyśmy mieli nie mieć dzieci to będziemy tam się ganiać z psami i kotami i tak już z 3 pokoi zrobiliśmy 2, ciekawe czy nie będziemy później ściany dostawiać uwazam, że to wystarczający metraż, no chyba, że uda Wam się doczekać dość dużej rodzinki to może być wtedy ciasno.
Przykro mi bardzo. PrzytulamNo i miałam nosa. U mnie biochemiczna