Życie kręci się wokół rozkręcania laktacji i odwiedzania małej . Nie ma kiedy nawet na forum wejść
U mnie dalej z laktacją słabo. Kupiłam nowy laktator z polecenia położnej - laktacyjnej, witaminki, masaże i czekam na jakieś efekty.
A Majeczka silna wojowniczka. Ordynator powiedział, że są w szoku (lekarze), że mała tak dobrze sobie radzi, jest silniejsza i w lepszym stanie niż dzieci od niej starsze. Dzisiaj przy wymianie rurki intubacyjnej chcą sprawdzić jak będzie sobie radzić z oddychaniem, ponieważ sama już próbuje oddychać. Jak będzie Dobrze to zamiast rurki będzie maska
Ruchliwa ( małe ADHD), a od przwdwczoraj co chwila się uśmiecha
co chwilę zrzuca czujnik z nóżki i komputer pokazuje że saturacji brak.