reklama
kasik36
Fanka BB :)
Keki bardzo mi przykro kochana, nie wiem co powiedzieć ale chyba obojętnie co powiem a raczej napiszę będzie bez sensu więc tulę Cię mocno wirtualnie bo tylko tyle mogę :-(
Olusia7982
w oczekiwaniu na cud...
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2013
- Postów
- 6 083
_Infinity_
Fanka BB :)
keki84 :-( ... to Twój 8dpt i miałaś blastusia? Beta niska czy totalne 0?
Przepraszam że tak dopytuje ale szukam iskierki nadziei ...
Przepraszam że tak dopytuje ale szukam iskierki nadziei ...
alternatywa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2013
- Postów
- 304
Lilia, nie panikuj jeszcze. Zwiększ luteinę, zrelaksuj się, poleguj. I nie myśl czarno. Wiem, że łatwo się mówi. Ale wiesz, że progesteron jest troszkę za niski i możesz coś z tym zrobić. Ja nie badałam progesteronu, bo nikt mi nie mówił, że powinnam. Tak jak dziewczyny piszą - luteina nie zaszkodzi.
Bądź dobrej myśli!!!!!! Ja jestem
keki, a jaka konkretnie beta wyszła? Może troszkę za wcześnie zrobiłaś?
Bądź dobrej myśli!!!!!! Ja jestem
keki, a jaka konkretnie beta wyszła? Może troszkę za wcześnie zrobiłaś?
keki84
Fanka BB :)
Infinity, nie ma już nadziei, 8dpt, 5-dniowy zarodek, beta <1,2 mIU/ml
_Infinity_
Fanka BB :)
Dziewczyny, z tą Luteina to wiem że ile kobiet/lekarzy tyle zdań ale ja też sama podjęłam właśnie decyzję żeby brać więcej niż lekarz zalecił (zalecił 3x4 + 1x3 Duphastonu) - ja biorę dodatkowe 3x2 Luteiny pod język ... mamy tyle powodów do zmartwień i niepokojów że może warto przynajmniej tym jednym się nie przejmować .... oczywiście taka mądra jestem bo miałam zapasy - jak teraz nie wyjdzie to nie wiem co wymyślę kolejnym razem 
Keki84 :-( ściskam, nie piszę że wiem co czujesz bo IVF to zdecydowanie większy wysiłek i nadzieje niż IUI które ja przebyłam ... przykro mi ...

Keki84 :-( ściskam, nie piszę że wiem co czujesz bo IVF to zdecydowanie większy wysiłek i nadzieje niż IUI które ja przebyłam ... przykro mi ...
reklama
dagnes78
Fanka BB :)
witajcie Dziewczyny, niektóre mnie pamiętają, niektóre nie, dlatego przywitam się i na początek powiem kiki przykro mi
życie to jedna wielka porażka... Ja dziś 4 dpt, wiem że niektóre z Was są na tym samym etapie co ja ;-) ponieważ troszkę tu podczytuje, ale nie za dużo, bo poprzednie 3 podejscia okazały się klapą, a ja przesądna jestem, i czasem jak sobie ubzduram ze coś przynosi mi pecha to tak jest
U mnie podano ostatniego 5 dniowego blastka, wierzę po cichu że to będzie ten szczęsciarz który w końcu z nami zostanie...choć nie nastawiam sie na sukces. Dziewczyny po transferze, czy odczuwacie jakieś szczególne objawy? coś się zmienia w Waszym ciele? ja wiem że to wczesnie, ale czasem człowiek szuka czegokolwiek żeby dać wiarę..... Pozdrawiam :-)

Podziel się: