reklama
Caly czas mysle o Ani i Chlopcach ...
ja tez. Cały czas sprawdzam czy coś napisała
Malasowka0416
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2016
- Postów
- 100
Ło matko!! Ostatnio mnie tu nie było, nadrabiałam zaległości a tu takie wieści !!!! Aniu wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Synusiów ! 10pkt Apgar - PIĘKNIE to świetnie rokuje, będzie dobrze !! Trzymam mocno kciuki za Chłopusiów i za Ciebie, trzymajcie się zdrowo wszyscy Troje !! Buziaki, uściski i pozytywne myśli kieruję właśnie w Twoją stronę ! Dzielna Dziewczyna ! :* I Chłopaczki oczywiście też !
Dziewuszki nieźle się zorganizowałyście z tymi wyprawkami i torbami do szpitala - chylę czoła i spinam poślady, żeby udało mi ogarnąć z tą wyprawką zostało mi jeszcze dokompletować troszkę rzeczy i też większy spokój zagości w mojej głowie Do mnie niestety przysrała się jakaś bakteria i jutro muszę jechać do Gin po receptę na jakiś antybiotyk, ehhh, no ale trzeba dziadostwo zaleczyć.. Malutka w brzuchu robi imprezkę od kilku dni, oczywiście w środku nocy, więc ostatnio noce przesypiam na raty.
Przepiękne macie te kąciki dla Dzidziusiów! Aż miło się patrzy !
Zdrówka dla Was Kobitki i dla Waszych małych Bąbelków, tych w brzuszkach, jak i tych poza nimi
Dziewuszki nieźle się zorganizowałyście z tymi wyprawkami i torbami do szpitala - chylę czoła i spinam poślady, żeby udało mi ogarnąć z tą wyprawką zostało mi jeszcze dokompletować troszkę rzeczy i też większy spokój zagości w mojej głowie Do mnie niestety przysrała się jakaś bakteria i jutro muszę jechać do Gin po receptę na jakiś antybiotyk, ehhh, no ale trzeba dziadostwo zaleczyć.. Malutka w brzuchu robi imprezkę od kilku dni, oczywiście w środku nocy, więc ostatnio noce przesypiam na raty.
Przepiękne macie te kąciki dla Dzidziusiów! Aż miło się patrzy !
Zdrówka dla Was Kobitki i dla Waszych małych Bąbelków, tych w brzuszkach, jak i tych poza nimi
marciosz
Fanka BB :)
Aniu wielkie gratulacje dla Waszego tercetu !!! Obyście byli zdrowi i szczęśliwi
Dziewczyny rozmawiałam dziś z moją kuzynką która jest masażystką bo chciałam, żeby mi jakiś masaż tych pleców zrobiła, a ona mi na to że w żadnym wypadku nie powinno się masować odcinka lędźwiowio-krzyżowego u kobiet w ciąży bo tam są nerwy odpowiadające za skurcze macicy. Ja w ogóle o tym nie pomyślałam i mój mąż czasami mnie tam masuje ale teraz chyba będzie to robił dużo delikatniej. Tak piszę dla waszej informacji, bo może wasi mężowie też masują wam kręgosłupy, to lepiej z tym uważać.
marzenka2015
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2015
- Postów
- 1 463
Ania w wolnej chwili napisz co u was..czekamy wszystkie na info buziaki ...anja napewno jest bardzo wymęczona ostatnimi godzinami...
reklama
Renia, mi lekarz też nie wierzył, że rodzę i że mnie boli... Cały czas powtarzał, że przesadzam i te pierwsze skurcze nie bolą. Ja mu tłumaczę, że skurcze mam od 1 w nocy, a jest 8 ale jakoś go to nie przekonało. Dopiero jak mnie zbadał i zobaczył, że jest 10 cm to w końcu do niego dotarło, że nie przesadzałam z tym, że mnie boli i nawet mnie przeprosił
Martita, ja też dostałam biegunki zanim dostałam pierwsze skurcze, tak więc lewatywa nie była potrzebna. U nas w szpitalu nie każą jej robić, ale robią na życzenie.
Marzenka, ja nie mogłam przeć bo tak się spinałam, że coś mi wyleci... Ale skończyło się cc
Ania50, chyba większość kobiet ma tak, że bardziej boją się porodu zanim zajdą w ciążę. Kiedy maluszek jest już pod serduchem, to nie możemy się doczekać porodu, żeby w końcu przytulić nasze maleństwo. Ja panicznie bałam się porodu, a jak przyszły skurcze to przestałam się stresować
Kitki, ja chyba tak samo bym panikowała jak Ty Powiedz mi kochana jak to wygląda po cc? Ja miałam cc pod narkozą, więc nie bardzo wiem co mnie czeka. Tzn. czy i kiedy pokażą mi dziecko? Jak to jest z tym zakazem podnoszenia głowy? Czy te dwie godziny po cc będę leżeć sama na sali pooperacyjnej, czy będzie mąż z maluchem? I takie głupie pytanie.... nie nudziłaś się w czasie kiedy Cię zszywali? Ja się zastanawiam co będę robiła przez tyle czasu...
Martita, ja też dostałam biegunki zanim dostałam pierwsze skurcze, tak więc lewatywa nie była potrzebna. U nas w szpitalu nie każą jej robić, ale robią na życzenie.
Marzenka, ja nie mogłam przeć bo tak się spinałam, że coś mi wyleci... Ale skończyło się cc
Ania50, chyba większość kobiet ma tak, że bardziej boją się porodu zanim zajdą w ciążę. Kiedy maluszek jest już pod serduchem, to nie możemy się doczekać porodu, żeby w końcu przytulić nasze maleństwo. Ja panicznie bałam się porodu, a jak przyszły skurcze to przestałam się stresować
Kitki, ja chyba tak samo bym panikowała jak Ty Powiedz mi kochana jak to wygląda po cc? Ja miałam cc pod narkozą, więc nie bardzo wiem co mnie czeka. Tzn. czy i kiedy pokażą mi dziecko? Jak to jest z tym zakazem podnoszenia głowy? Czy te dwie godziny po cc będę leżeć sama na sali pooperacyjnej, czy będzie mąż z maluchem? I takie głupie pytanie.... nie nudziłaś się w czasie kiedy Cię zszywali? Ja się zastanawiam co będę robiła przez tyle czasu...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 204 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 181 tys
Podziel się: