reklama
Amisia, wow, ale super :-) fajnie, że masz już wszystko gotowe i wiesz kiedy, w cesarce podoba mi się to, że zna się dokładnie termin i nie ma zaskoczenia.
Z tym acardem to zadzwoń do lekarza i zapytaj go, do kiedy masz brać.
Kącik śliczny :-)
Marela, ja tez nie używam suszarek do rąk, wprawdzie nie wiedziałam, że są niehigieniczne, ale tak mi wysuszają i tak już suchą skórę, że nie lubię, jak są ręczniki, to z nich korzystam.
Doli, ja już dawno zauważyłam, że wiele kobiet to niestety brudaski :-( i w pracy, gdzie toaleta była wspólna dla kilku biur, brudne podpaski w nic nie zawinięte i w niezamkniętym koszu
i różne inne atrakcje... publiczne toalety na stacjach benz.czy w galeriach to też masakra jakaś, czasem jak gdzies pusto było, to wolałam już iść do męskiej... Mam nadzieję, że świętą dzis wypiszą, no i czekamy na wieści od Twojego lekarza.
Dobrze, że wizyta udana :-)
Ja jestem trochę podłamana tym, że moje dziecko takie duże jest :-( boję się, że porozrywa mnie totalnie przy porodzie... wcale się nie obżeram, pytałam też ginkę, czy to przeze mnie, bo za dużo jem, to powiedziała, że to nie ma żadnego wpływu. I ten brzuch taki wielki, mówi, ze nic dziwnego, że taki jest, jak mam tak dużo wód i takie duże dziecko... Na bank będę cała w rozstępach po porodzie :-(
Z tym acardem to zadzwoń do lekarza i zapytaj go, do kiedy masz brać.
Kącik śliczny :-)
Marela, ja tez nie używam suszarek do rąk, wprawdzie nie wiedziałam, że są niehigieniczne, ale tak mi wysuszają i tak już suchą skórę, że nie lubię, jak są ręczniki, to z nich korzystam.
Doli, ja już dawno zauważyłam, że wiele kobiet to niestety brudaski :-( i w pracy, gdzie toaleta była wspólna dla kilku biur, brudne podpaski w nic nie zawinięte i w niezamkniętym koszu
i różne inne atrakcje... publiczne toalety na stacjach benz.czy w galeriach to też masakra jakaś, czasem jak gdzies pusto było, to wolałam już iść do męskiej... Mam nadzieję, że świętą dzis wypiszą, no i czekamy na wieści od Twojego lekarza.Dobrze, że wizyta udana :-)
Ja jestem trochę podłamana tym, że moje dziecko takie duże jest :-( boję się, że porozrywa mnie totalnie przy porodzie... wcale się nie obżeram, pytałam też ginkę, czy to przeze mnie, bo za dużo jem, to powiedziała, że to nie ma żadnego wpływu. I ten brzuch taki wielki, mówi, ze nic dziwnego, że taki jest, jak mam tak dużo wód i takie duże dziecko... Na bank będę cała w rozstępach po porodzie :-(
Margomari
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2014
- Postów
- 986
Dzień dobry kobitki,
Amisia no to rozpoczniesz serię rozpakowywania. To już naprawdę blisko.. Aż się wierzyć nie chce.
Wczoraj zapomniałam napisać ale ustaliłam z położną że jak się nie rozpakuje do terminu to dostanę skierowanie do szpitala na wywołanie albo cc. Tak więc najpóźniej za 4 tyg Mała będzie ze mną.
Marela wszystko z Tobą w porządku (albo i ja nienormalna jestem
) Tez myję ręce jak opętana, ale zostało mi to po pierwszym pobycie w szpitalu i odwiedzinach u mojej córeczki na neonatologii.
Tez chodzę z carexem w torebce hehe.
Doli aż mi się niedobrze zrobiło. Jak można pójść do toalety i nie umyć rąk? bleee...
Ja to jak wychodzę z takich miejsc to urywam kawałek papierowego ręcznika i nim otwieram drzwi żeby nie dotykać bo to wiadomo ile osób wcześniej nie umyło rąk i dotknęło klamki?
Tabasia miłego dnia w pracy. Tylko się nam tam nie stresuj żeby Cię znowu jakieś bóle nie nawiedziły.
A ja dzisiaj znowu zaczynam maraton sprzątania... Dziś odkurzanie na parterze i szorowanie łazienki... Przed ciążą potrzebowałam 3-4 godziny na cały dom. Teraz sprzątanie muszę rozłożyć na 3 dni.... Ja chce już moją "przedciążową" figurę....
Milia Twoja mała nie jest wcale taka wielka. To końcówka 34 tyg.
Moje bobo było całkiem spore w 32/33 - 2300g. Aż się przeraziłam. A w 36 tc - 2700. Lekarz powiedział ze teraz aż do porodu dzieci rosną "skokowo" więc może być tak że przypakują na masie w ciągu 2 tyg a później jest tylko bardzo mały przyrost. Więc nie ma się czym przejmować. Prognoza dla mojej małej przy urodzeniu w terminie to 3600-3700 więc całkiem spore bobo. I ja zamierzam wypchnąć je naturalnie... No zobaczymy
Amisia no to rozpoczniesz serię rozpakowywania. To już naprawdę blisko.. Aż się wierzyć nie chce.
Wczoraj zapomniałam napisać ale ustaliłam z położną że jak się nie rozpakuje do terminu to dostanę skierowanie do szpitala na wywołanie albo cc. Tak więc najpóźniej za 4 tyg Mała będzie ze mną.
Marela wszystko z Tobą w porządku (albo i ja nienormalna jestem
) Tez myję ręce jak opętana, ale zostało mi to po pierwszym pobycie w szpitalu i odwiedzinach u mojej córeczki na neonatologii. Tez chodzę z carexem w torebce hehe.
Doli aż mi się niedobrze zrobiło. Jak można pójść do toalety i nie umyć rąk? bleee...
Ja to jak wychodzę z takich miejsc to urywam kawałek papierowego ręcznika i nim otwieram drzwi żeby nie dotykać bo to wiadomo ile osób wcześniej nie umyło rąk i dotknęło klamki?
Tabasia miłego dnia w pracy. Tylko się nam tam nie stresuj żeby Cię znowu jakieś bóle nie nawiedziły.
A ja dzisiaj znowu zaczynam maraton sprzątania... Dziś odkurzanie na parterze i szorowanie łazienki... Przed ciążą potrzebowałam 3-4 godziny na cały dom. Teraz sprzątanie muszę rozłożyć na 3 dni.... Ja chce już moją "przedciążową" figurę....
Milia Twoja mała nie jest wcale taka wielka. To końcówka 34 tyg.
Moje bobo było całkiem spore w 32/33 - 2300g. Aż się przeraziłam. A w 36 tc - 2700. Lekarz powiedział ze teraz aż do porodu dzieci rosną "skokowo" więc może być tak że przypakują na masie w ciągu 2 tyg a później jest tylko bardzo mały przyrost. Więc nie ma się czym przejmować. Prognoza dla mojej małej przy urodzeniu w terminie to 3600-3700 więc całkiem spore bobo. I ja zamierzam wypchnąć je naturalnie... No zobaczymy
Ostatnia edycja:
Amisia piekny kacik 
no to zaraz bedzie pierwsze dzieciatko :-) dziewczyny to juz wtedy chyba z tej radosci zaczna rodzic ze sie zaczelo ;-)
Doli wspolczuje, moze niedlugo zostaniesz bez towarzyszki to spokoj bedziesz miala;-)
dzis kolejnych pare porzadkow w planie i moze jakies zakupy male milego dnia
no to zaraz bedzie pierwsze dzieciatko :-) dziewczyny to juz wtedy chyba z tej radosci zaczna rodzic ze sie zaczelo ;-)Doli wspolczuje, moze niedlugo zostaniesz bez towarzyszki to spokoj bedziesz miala;-)
dzis kolejnych pare porzadkow w planie i moze jakies zakupy male
milego dniano moja ginka tez tak prognozuje zobaczymy czy dzisiaj sie potwierdziPrognoza dla mojej małej przy urodzeniu w terminie to 3600-3700 więc całkiem spore bobo.
ale dla mnie to i tak "tylko" w porownaniu z 4100 mojego syna :/
ja mam nadzieje ze tylko łepek bedzie mniejszy niz u syna :/
ja nie mam schiz na punkcie mycia rak ale jak wchodze do szpitala , przychodni czy jak zyl moj dziadek do domu opieki to nie jestem w stanie niczego dotykac z obrzydzenia i wtedy mam obsesje mycia rak
najgorzej chyba bylo u dziadka mimo ze warunki naprawde mial dobre ale ten zapach ktory sie tam unosil :////ale takim wymyslom jak clenex jestem calkowicie przeciwna :/
reklama
