Lipcowe mamy 2015

[aneczka771]

pani.olga- ja rozmawiałam z moim lekarzem i mówił ze tak 4-6mies i mogę się starać bo bardzo dobrze przeszłam ciążę porób też bez problemów i lekkie pęknięcie tylko miałam więc nic tam nie czuję i jak tylko psychicznie czuję się ok to możemy się starać. Ja podchodzę tak do tego że po prostu chcę mieć jedno dziecko za drugim i wyjść z pieluch. Nasza mała daje nam popalić ale jak na razie mnie to nie zniechęca.
Tylko właśnie teraz coś się zaczęło dziać i nie wiem co to dokładnie. Jak się okaże że miała bym jakieś powikłania z tego powodu po szybkiej ciąży to proste że się nie zdecyduję bo każde dziecko przede wszystkim potrzebuje zdrowej mamy.
Moja znajoma zaszła 6mies po porodzie i to po cesarce i też urodziła bez powikłań ale tam mogło być jakieś ryzyko.. po prostu wpadli ale na szczęście wszystko poszło dobrze.
Myślę że to indywidualna sprawa w zależności jaki kto ma silny organizm.

 

[Thriade]

Aneczka, ginekologicznie to może jest ok, ALE ja byłam wczoraj u fizjoterapeutki - rehabilitantki, do której chodziłam w ciąży na pilates, żeby zobaczyła jak mój brzuch, czy mogę już ćwiczyć itd. I ok, ginekolog mówi, że wszystko super, ale mięśnie jeszcze się dobrze nie zeszły. Raz, że mięśnie krocza są rozciągnięte po ciąży, dwa, mięśnie brzucha mimo, że ćwiczyłam jednak mam rozjechane na palec - nie rzadko na tym etapie dziewczyny mają rozejście nawet na 3 palce. Przy spięciach brzucha, sprawdzała mi, że część w ogóle nie pracuje jeszcze (to pewnie po cesarce). Bardzo możliwe, że nic Ci nie jest, ale możesz też mieć jednak te mięśnie, które trzymają pęcherz, macicę trochę "obluzowane" i kolejna ciąża może to pogorszyć, a ginekolodzy raczej tego nie sprawdzają. Ja mimo, że jej zdaniem jestem w super stanie jak na cesarkę (pewnie to zasługa ćwiczenia podczas ciąży), mam zacząć od zajęć rehabilitacyjnych, dopiero może za miesiąc, dwa pilates zwykły czy zajęcia bardziej intensywne dla mam, ale to ma mi potwierdzić jeszcze jak mnie zbada za miesiąc. Piszę o tym po to, żeby Ci uzmysłowić, że jednak organizm nawet do pół roku dochodzi tak naprawdę do siebie, mimo, że my w sumie czujemy się ok i dla gina wszystko jest super.

 

[perla8]

My też chcemy starać się o rodzeństwo, jednak lekarka na kontroli powiedziała nam ze rozsądnie będzie rok odczekać i zacząć się starać - tak jest najzdrowiej także zaczynamy starania w lipcu )) teraz czas na syna

 

[MamaPatryka89]

Czesc
Mam pytanie do mam karmiących mm

Podaje któraś z Was na odporność laktoferynę?

 

[martyska1223]

Czesc
Mam pytanie do mam karmiących mm

Podaje któraś z Was na odporność laktoferynę?

Ja nie podaje nic takiego..

 

[Gosica_H]

Też nic takiego nie podaję.Mam natomiast pytanie czy macie nosidełka i jakie polecacie.Mój jeszcze nie trzyma sztywno główki.

 

[MamaPatryka89]

Z tego co wiem to nosidełko chyba jest od kiedy dziecko samo zaczyna siedzieć chyba ze mai tei lub tula

 

[klaudia81.81]

Czesc
Mam pytanie do mam karmiących mm

Podaje któraś z Was na odporność laktoferynę?

Nie podaje i pierwsze słyszę ???

 

[ola1212]

Ja noszę w nosidle baby bjorn ono jest od urodzenia

 

[madziuuula87]

No no jakie tempo trochę do was nie zaglądalam a wy już myślicie o kolejnych ciążach ja wcześniej jak za 2/3 lata nawet nie będę się starać chyba że się samo przytrafi ;-) nie no jakąś antykoncepcje trzeba wprowadzić nie wyobrażam sobie z tak krótkim czasie znów być w ciazy wydaje mi się że córeczka potrzebuje teraz mnie najbardziej i na niej powinnam się skupić.... No ale jak kto tam woli :-)
Pochwalę się tylko mój skarb waży już 5700 trochę byliśmy wszyscy przeziębieni ale już jest ok a wczoraj pojechałam na zakupy żeby sobie coś kupić bo miałam te kupony z gazety że zniżkami i co kupiłam sobie oczywiście nic tylko dla małej kombinezon w 5 10 15:-)