reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Listopadowe mamy 2019

Też mam na 5 listopada termin;)
10 lat temu też miałam termin na 5.11 (albo 4., nie jestem pewna). Córcia urodziła się 28.10.2009 :) Mam nadzieję, że ten Maluszek jednak poczeka do listopada, bo jak się wstrzeli tę samą datę, co córka, to się jeszcze na mnie obrazi (ta córka) ;)
 
reklama
Jak poszłam do rodzinnego to mi dała na wysypkę do piątku a od ciąży to jest ginekolog i to on mi ma wystawić zwolnienie tak usłyszałam od lekarza ,służbistka z tej mojej rodzinnej
Ja to wzięłabym od razu od ginekologa ale najwcześniejsza wizyta u mojego dopiero na 29. I właśnie się zastanawiam czy rodzinny da mi na tak długo zwolnienie.
 
Jak poszłam do rodzinnego to mi dała na wysypkę do piątku a od ciąży to jest ginekolog i to on mi ma wystawić zwolnienie tak usłyszałam od lekarza ,służbistka z tej mojej rodzinnej

O widzisz a mi wystawił jak narazie do 14 marca i dał od razu skierowanie na morfologia i mocz, a 15 kazał przyjść znowu i wystawi mi do 28 bo 29 mam już ginekologa. Tylko ja mu od razu powiedzialam że wcześniejszego terminu do gina nie ma.
 
MIałyście takie wyczekane te ciąże? Dla mnie to totalna niespodzianka, a i tak się mega cieszę. I to pomimo tego, że nie mogę pojechać na moje ukochane narty do Ischgl ;) Już mamy dwójkę dzieci i w zasadzie nie chcieliśmy więcej, ale jak dają, to trzeba brać! ;)
 
Oj moja wyczekana... Lekarze mówiłi że nie mam już raczej szans na naturalną ciążę, w kwietniu miałam już zacząć zaszczyki do in vitro. Calkiem odposcilismy już a tu taka niespodzianka.
MIałyście takie wyczekane te ciąże? Dla mnie to totalna niespodzianka, a i tak się mega cieszę. I to pomimo tego, że nie mogę pojechać na moje ukochane narty do Ischgl ;) Już mamy dwójkę dzieci i w zasadzie nie chcieliśmy więcej, ale jak dają, to trzeba brać! ;)
 
MIałyście takie wyczekane te ciąże? Dla mnie to totalna niespodzianka, a i tak się mega cieszę. I to pomimo tego, że nie mogę pojechać na moje ukochane narty do Ischgl ;) Już mamy dwójkę dzieci i w zasadzie nie chcieliśmy więcej, ale jak dają, to trzeba brać! ;)
U mnie jeszcze nie ma radosci ale marzy nam sie dziecko , zeby tylko wkoncu sie udalo :)
 
reklama
Do góry