reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Hej grudnióweczki:happy:
Sorry za nieobecność cały tydzień ale począteg tyg była ładna pogoda to prałam sprzątałam ile sie dało a potem był u mnie tato z bratem i chciałąm spedzić z nimi jak najwiecej czasu bo to ostatnie spotkanie z bliskimi choć niestety nie wszystkimi w tym roku:-( Wczoraj pojechali i tak mi jakoś zle było ze nie miałam na nic ochoty....:-(

Biegne was nadrabiać co tam ciekawego naskrobałyscie mysle ze do wieczora nadrobie bo piore dzis wszystko co recznie a jak namoknie to ciezkie te ochraniacze do łuzeczka itp....ale powolutku i daje rade...bede miec juz spokój....a korzystam puki pogoda bo u nas to w kratke a takie pranie jak zacznie padać nie mam gdzie trzymać bo wieszam z wodą mokre...widze chmurki 3majcie kciuki zeby nie padało;-)pranie kolejnych ciuszków sie robi....mieszkanko ogarniete.Wiec bede mieć dzis troszke luzniej :happy:

Miłego dzionka :*
 
reklama
Witam.
mamaktosia tak to prawda w ostatnich tygodniach też może być coś nie tak nie ma powiedziane że to bezpieczne tygodnie zawsze może coś się złego wydarzyć..niestety:eek:

Mojego męża kuzynka urodziła 2 lata temu córkę w 34 tygodniu ciąży i dziecko zdrowe i w ogóle bez zastrzeżeń a moja znajoma ur w zeszłym roku w 36 tygodniu i dziecko miało problemy więc reguły nie ma żadnej co ma być to będzie jestem tego zdania.
Mnie cieszy fakt że już coraz bliżej mamy do końca :sorry:
 
Marika tak o tą... coś okropnego...Ja też jeżdżę w pasach, choć czasami mi się ten dolny przesuwa na brzuch, wiec zdarza się, że puszczam go za plecami, a przepasam się tylko tym gónym
Domi, Ag Krk dokładnie tak... Niestety musiałam rano wstać, bo jechałam na badania, ale jak mi się źle podnosiło z łóżka :):):) Ag A Ty wyspana?:)
U nas dziś też niebo troszkę zachmurzone, ale generalnie na dworze jest ciepło. A w skm grzeją już jak nie wiem, więc gorąco było niesamowicie
Ja dziś wstawiam dorosłe pranka, bo w zeszłym tyg tak szalałam z dzieciowymi, że nasz kosz się cały uzbierał ;)
 
hej poniedzialkowo
Witam sie z kawa....

mb super ze ogarneliscie juz i jest super czysto,to ci maz wywrozyl date,,zobacyzmy czy sie spelni...

tiluchna no kurde ty 3 tyg wiecej jak ja..wiec ty juz bedziesz dzidzie miala,a ja sie bede kulala jeszcze..he

mamaktosia dotrzymasz dotrzymasz....

choc czuje ze jak zaczniemy to jedna po drugiej sie rozpakowywac...

arika ooo to ja tez to znam,tzn znalam,bo juz nie jestesmy razem,,ze ten niepokoj i w co rece wsadzic...

pauletta super focia,jak buzka cudna i dbaj o siebie ,trzymaj diete...

awunia to super,ze kuzynka z ciuszkami zawita....

mamuska super mialas dzien,pizza znajomi,blogie lenistwoo superrr..zazdroszcze rodzinnej milej atmosferki..jak mi sie to marzy...

vici juz urodzila,a termin moj miala widze,lo matko,ty mnie nie strasz ja nic nie mam...bozze,,normalnie wszystko zakupie raza za jednym razem,bo normalnie sie streesuje ze ja nie zaopatrzona wogole jestem...ku mac...a swoja drogaa no myslalam,zes ty zboczona i majtki skarpetki na kant machasz:rofl2:

cayoka wspolczuje stluczki nerwow....dobrze ze potem sie smialiscie z tego...jesuu ty tez mnie nie strasz z tym porodem i skracaniem,jeju ja wizyta za 2 tyg...

angelika dzisiaj wizyta,czekamy na wiesci...


cayoka amoj liczy skonczone tyg,,czyli jak mam u niego np. 33t i 3 dni,,to mowi ze 33 tydzien....

a co do pasow ja tez zapinam zawsze...

angelika udanych lowo firankowych...

cosiek u mnie tez grzmialo rano,,ale teraz juz nie...
 
vici juz urodzila,a termin moj miala widze,lo matko,ty mnie nie strasz ja nic nie mam...bozze,,normalnie wszystko zakupie raza za jednym razem,bo normalnie sie streesuje ze ja nie zaopatrzona wogole jestem...ku mac...a swoja drogaa no myslalam,zes ty zboczona i majtki skarpetki na kant machasz:rofl2:
Hehehehe tos mnie rozbawila :-D nie no tak zboczona nie jestem :rofl2: i o dziwo nienawidze prasowac :szok: Niestety nie umiem tak powiesic aby bylo w miare nadajace sie do noszenia i prasowac musze.Nieraz mi sie uda cos dobrze powiesic ale i tak wiekszosc musze prasowac a bojowki maza to mnie rozbrajaja :eek:

Firanke obszylam i tasma tez wszysta jeszcze okno machne i bedzie ladnie.Sloneczko swieci i pranie nastawilam a teraz siadlam na chwile do kompa :-)
 
No ja niestesty wstydz sie przyznac wogle nie prasuje,bo jakbym prasowala,wsadzila do szafy too jak bym miala ubrac to znowu bym musiala prasowac..
wiec wole raz prasowac przed ubraniem heee
 
Koralikowa oj tak, korzystamy jeszcze z lenistwa póki możemy ;) A przepraszam, że zapytam, ale już tak rozstaliście się definitywnie ? Jak sobie radzisz? (Mam nadzieję, ze nie jestem wścibska przez to pytanie ;) )
 
Koralikowa ja w mieszkaniu mialam mega wielka szafe i wiekszosc na wieszakach wisi po prasowaniu wiec sie nie gniecie i nie musze zas prasowac.W Pl prasowalam na biezaco bo nie mialam tyle miejsca w szafie.Teraz w domu mamy garderobe i tez miejsca full wiec dalej prasuje po praniu tylko zbieram klka pralek i dopiero prasuje (chyba ze wczesniej ciuchy sie koncza;-) )
 
witam ;-)

oj tam oj tam dziewczyny - jeszcze duzo czasu, zaczne sie denerwowac za miesiac;-)
na razie sie kulamy dalej nie?;-)

no ja juz chyba pisalam - ograniczam prasowanie do minimum:sorry:
jedyne co w sumie musialo byc wyprasowane idealnie to ciuszki jak chodzilam do pracy bo to biurowe i wymagano no i wypadalo:sorry: i dzieciakow mundurki (choc staram sie kupowac niegnieciace :-p)

o jaaaaaaa... przeczytalam u Ciebie Vici wstawke a tam tekst 'vici juz urodzila, a termin moj miala...' i mi sie goraaaaaco zrobilo jak nie wiem :szok::szok: o widze, ze to Koralikowa pisala;-) to sie nazywa pobudka z miejsca:-D

Sloneczko macie? zazdraszczam.. u nas ulewa:confused2: po prostu miodzio:confused2:

u mnie tez licza skonczone tygodnie:tak:

nie daje rady wysiedziec:zawstydzona/y: ide sie chyba zdrzemnac;-)

pozdrawiam i przepraszam ze nie odpowiedzialam wszystkim :*
 
reklama
mamuska odp na :ninja2:

vici no to masz luksus

tiluchna powiem ci ze humor mi sie poprawil,rozesmialam sie z tego,bo jak sama przeczytalam to faktycznie tak wyszlo...hee..no ale dobre...

Ja ide pomidorowke podgrzac i zjesc z synem...
 
Do góry