Witajcie wieczorkiem.:-)
Myślałam, że dziś w domku będziemy siedzieć, ale jak pojechaliśmy na zakupki (a ludzi pełno, jakby co najmniej jakaś wojna miała być, a tu jedynie jeden dzień sklepy pozamykane
) to potem wprosiliśmy się do mojej mamy na obiad.


Myślałam, że dziś w domku będziemy siedzieć, ale jak pojechaliśmy na zakupki (a ludzi pełno, jakby co najmniej jakaś wojna miała być, a tu jedynie jeden dzień sklepy pozamykane
) to potem wprosiliśmy się do mojej mamy na obiad.
Sewcia jak miło Cię czytać.:-) Zastanawiałam się ostatnio jak Ci idą przygotowania.:-) Mam nadzieję, że teraz wszystko szybciutko i bez problemów załatwisz, żeby ze spokojem wyjechać.Cześć! Pamiętacie mnie jeszcze??????

Śliczny Stasiuniek. A jak się widzi takich przystojniaków, to aż komentarz sam się pisze.;-)no i kto mi uwierzy,że on bywa nieznośny??????? Debiut Stasia na huśtawce i z Tatusiem

Bodzia, dlatego ja w razie czego wezmę ze sobą smycz dla Inna Oliwka cudna jak zwykle.:-) No i jakie wyczucie stylu.;-)
Super! Gratulujemy.:-)Moje dzicko powoli wychodzi na ludzi a to jego pierwszy raz pierwszy samodzielny sam się podniósł i sam stał i wołał oczywiście tate![]()
A teraz zmykam trochę PPP, bo żelazko stoi włączone już chyba od godziny, ale ja musiałam tu zajrzeć i troszkę Was poczytać.
A jutro chyba nie zajrzę.Jedziemy do lasu do znajomego na cały dzień.:-) A w niedzielę jak zwykle jedziemy na obiad do mojej mamy, więc zajrzę dopiero w niedzielny wieczór.:-(
Życzę wszystkim udanego weekendu. A trzem chyba największym lachonom miłej zabawy w niedzielę i oby pogoda dopisała.Już nie mogę się doczekać na zdjęcia.
Zapomniałam dodać Sikoreczka super zdjęcie w podpisie.

Jedziemy do lasu do znajomego na cały dzień.:-) A w niedzielę jak zwykle jedziemy na obiad do mojej mamy, więc zajrzę dopiero w niedzielny wieczór.:-( 

No ale fajnie było gwiazdy poohlądałam