reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcowe mamy 2026

Mam ciągłe zawroty głowy. Czasem jest mi lepiej np. w ostatnią środę nagle mi przeszło ok. 17, ogarnęłam cały bajzel obok mnie, bo przy zawrotach głowy to ja nawet zmywarki nie potrafię rozpakować ale trwało to może 2 godziny i potem znowu. A dzisiaj jest bardzo źle. Wczoraj np miałam zawroty glowy ale umiarkowane powiedzmy. Nie wiem z czego to wynika, ze raz jest gorzej, raz lepiej, nie widzę żadnego związku. W zeszłym tygodniu podjechałam do sklepu kupic chleb i przy okazji po 4 rzeczy do biedronki, to myślałam, ze sie przewrócę, a byłam w sklepie tylko dlatego, ze mąż pracuje w takich godzinach, ze nie może kupić pieczywa... teraz też na badania krwi sama nie pojadę, chyba ze akurat sie mi trafi okienko ze sie bede czuć lepiej. Mąż i tak bierze wolne w poniedziałek żeby jechać ze mną do gina to badania zrobię rano i trudno na wizytę ich nie będzie, nie bede ryzykować, ze zasłabnę w samochodzie
A w sobotę albo w niedzielę nie masz jakiegoś punktu otwartego? U mnie jest jeden punk, który pracuje przez cały weekend. A wizyta na którą? Może akurat wyniki będą do wizyty, jak chodzę z samego rana to wyniki mam czasami już o 12.
 
reklama
Mam ciągłe zawroty głowy. Czasem jest mi lepiej np. w ostatnią środę nagle mi przeszło ok. 17, ogarnęłam cały bajzel obok mnie, bo przy zawrotach głowy to ja nawet zmywarki nie potrafię rozpakować ale trwało to może 2 godziny i potem znowu. A dzisiaj jest bardzo źle. Wczoraj np miałam zawroty glowy ale umiarkowane powiedzmy. Nie wiem z czego to wynika, ze raz jest gorzej, raz lepiej, nie widzę żadnego związku. W zeszłym tygodniu podjechałam do sklepu kupic chleb i przy okazji po 4 rzeczy do biedronki, to myślałam, ze sie przewrócę, a byłam w sklepie tylko dlatego, ze mąż pracuje w takich godzinach, ze nie może kupić pieczywa... teraz też na badania krwi sama nie pojadę, chyba ze akurat sie mi trafi okienko ze sie bede czuć lepiej. Mąż i tak bierze wolne w poniedziałek żeby jechać ze mną do gina to badania zrobię rano i trudno na wizytę ich nie będzie, nie bede ryzykować, ze zasłabnę w samochodzie
przepraszam, że się wtrącę, ale ja tak miałam w poprzedniej ciąży w 3 trymestrze. Okazało się że spory niedobór żelaza mi się zrobił :/
Mierzysz ciśnienie? Ja teraz w kolejnej ciąży znowu mam mega niskie (100/50) i też momentami mnie tak kołuje.
 
Mam ciągłe zawroty głowy. Czasem jest mi lepiej np. w ostatnią środę nagle mi przeszło ok. 17, ogarnęłam cały bajzel obok mnie, bo przy zawrotach głowy to ja nawet zmywarki nie potrafię rozpakować ale trwało to może 2 godziny i potem znowu. A dzisiaj jest bardzo źle. Wczoraj np miałam zawroty glowy ale umiarkowane powiedzmy. Nie wiem z czego to wynika, ze raz jest gorzej, raz lepiej, nie widzę żadnego związku. W zeszłym tygodniu podjechałam do sklepu kupic chleb i przy okazji po 4 rzeczy do biedronki, to myślałam, ze sie przewrócę, a byłam w sklepie tylko dlatego, ze mąż pracuje w takich godzinach, ze nie może kupić pieczywa... teraz też na badania krwi sama nie pojadę, chyba ze akurat sie mi trafi okienko ze sie bede czuć lepiej. Mąż i tak bierze wolne w poniedziałek żeby jechać ze mną do gina to badania zrobię rano i trudno na wizytę ich nie będzie, nie bede ryzykować, ze zasłabnę w samochodzie
A nie bierzesz jakichś leków, które mogą obniżać ciśnienie? Acard, heparyna, itp?
 
przepraszam, że się wtrącę, ale ja tak miałam w poprzedniej ciąży w 3 trymestrze. Okazało się że spory niedobór żelaza mi się zrobił :/
Mierzysz ciśnienie? Ja teraz w kolejnej ciąży znowu mam mega niskie (100/50) i też momentami mnie tak kołuje.
Zaczęłam mierzyć wczoraj bo dopiero kupiłam nowy cisnieniomierz, stary się zepsuł. Jestem przed badaniami, właśnie żelazo też zamierzam zrobić
 
A w sobotę albo w niedzielę nie masz jakiegoś punktu otwartego? U mnie jest jeden punk, który pracuje przez cały weekend. A wizyta na którą? Może akurat wyniki będą do wizyty, jak chodzę z samego rana to wyniki mam czasami już o 12.
Niestety mieszkam na wsi, jedyny punkt jest od pon do pt 7:00 - 10:00
 
Progesteron besins powoduje zawroty głowy- u mnie każdy inny nie powodował zawrotów, a besins takie, że jak siedziałam na fotelu, to bałam się że spadnę. A brałam tylko 1x dziennie. Jak bierzesz więcej to na 90% od niego.
Niestety mało prawdopodobne bo brałam go wcześniej w kilku nieudanych cyklach i nic się nie działo
 
Czy któraś z Was ma może problem z odbijaniem się? W zasadzie od dnia pozytywnych testów się z tym męczę, w pracy jest najgorzej, nie da się tego ogarnąć :(
 
reklama
Do góry