Marcówki-codzienne rozmówki:))

[moniat84]

Ja już po wizycie. Nadrobię was jak będę miała chwilkę.
Widziałam dzidziusia, ma 2,19cm, to jest 8 tc 6dc. Pomyliłam się tylko o dzień, także suwaczka nie zmieniam. Serducho bije jak dzwon, aż się wzruszyłam.:-) Zdjęcie wkleiłam w naszym wątku USG. Oczywiscie mam cała listę badań do zrobienia. Następna wizyta 26.08. Wtedy dopiero założy kartę ciąży, mam nadzieję, że nie będzie problemu z becikowym.

 

[kingusia1991]

Dzień doberek wszystkim
Dawno mnie coś tu nie było... .
Co tam słychać u Was??
Ja już bym chciała wiedzieć płeć dziecka tak mnie korci...

 

[moniazuber]

Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

rewelacja, dzięki
uśmiałam się

 

[dronka83]

Dzień doberek wszystkim
Dawno mnie coś tu nie było... .
Co tam słychać u Was??
Ja już bym chciała wiedzieć płeć dziecka tak mnie korci...

Ja tez bym chciała znać płeć...ale od zawsze marzyłam o dziewczynce:-) Nawet mój M wymyśla imiona dla dziewczynek a o chłopcu jakoś milczymy. Wszytko co różnowe i dla dziewczynek juz obcykalismy ;-) Zanim planowaliśmy dzidzie to juz testy owulacyjne kupiłam by sie wstrzelić w dziewczynkę a tu miesiąc przed rozpoczęciem starań o dziedzie...2 kreski i nie wiem czy do zapłodnienia doszło przed owulacja czy po ale wiem ze jak się urodzi chłopiec to pokocham go również ale póki co to mysle o fasolce jak o Naszej Dziewczyncke

 

[Saori]

Cześć Marcóweczki. Dawno tu nie zaglądałam.
Mississ, bardzo mi przykro z powodu Twojego maluszka.Musisz być dzielna dla tego drugiego.
Jutro idę na badania prenatalne.
Choć tą ciążę przeżywam bardzo spokojnie, to im bliżej badań tym większego mam stracha.
Moja córcia też bardzo przeżywa. Na szczęście udało mi się wysłać ją na wakacje z moją siostrą i chociaż ona myśli o czym innym. :-)

 

[moniat84]

mississ- Przykro mi. Zaskoczyłaś mnie bardzo tą złą nowiną. Nie miałam pojęcia, że tak może się stać, ale że nawet w 4 miesiacu to już wogule tego nie pojmuję. Z czasem ból minie i napewno będziesz się cieszyć jednym dzidziusiem.

mycha- bądź dobrej myśli i nie stresuj się kochana. Wszystko będzie dobrze.

 

[Czarnuszka88]

Witajcie kochane!!!!!!!!!!!
U mnie dzien jak codzien....wkurzylam sie na babcie mojego M. i sie z Nią poklocilam przyszla z rana jak moj sebus spał ledwie 15 minut i go obudzil specjalnie zeby sie z nim przywitac!!!!!!!!! masakra mowie Wam. Wczoraj robilam spaghetti na obiad zostawlo jeszcze na dzisiaj i zjadlam wszystko co sie dało naweet mnie nie mdli az w szoku jestem....oby to juz szybko mineło ten pierwszy trymetr. Za p[oltora tygodnia mamy wesele i nie mam sie w co ubrac!! co myslicie lepiej kupic suknie ciązowa bede wygladac pieknie ale potem juz nigdy wiecej jej nie zaloze czy kupic poprostu spodnie na kant czarne ciazowe ktore potem sie przydadza i jakas koszule tez ciazowa???Czy nie bede wyglądała w tym za zwyczajnie??

witajcie
Pozdrowienia z Gdyni choc szkoda ze sluzbowo tu jestem. Ostatnio strasznie nerwowa się zrobiłam, szybko sie irytuje,w kurzam sie na mojego M i placzliwa sie zrobilam, ciekawe ile to tak potrwa.
Czytałam te opowiastke o 9 miesiącach, super az mi sie taki milusio zrobilo.

- Ma to samo ciagle mnie wkurza moj M nawet jezeli nic strasznego nie zrobił ... :/

Powtorzylo mi sie
Cos smiesznego

Twoje ubrania:
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ SIĘ Twoimi normalnymi ciuchami.

Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży

Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

Płacz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw

, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.

W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

- Ale BOssssskie hihi

Wow, przed chwilą przeczytałam artykuł Ciąża, jakiej świat nie widział. Aż 12 dzieci- Onet.pl - Wiadomości -18.08.2009
To jest dopiero ciąża bliźniacza - 12 dzieciaczków

- WoW

 

[Lila]

Z tą 12 dzieci to szok, rzeczywiscie

Resztę widziałam już kiedyś, fajne to

Moniat, super, ze wiesci pozytywne!!:-)
Dronka, ja tez zawsze chciałam mieć córę, ale teraz ważne by było zdrowe i tak samo jak Ty, pokocham całym serduchem co by nie było, mojego Mikiego nie zamieniłabym na 10 dziewczynek Wiem, kiedy miałam owu, bo brałam luteinę, czyli wychodzi, że współżylismy przed owu, no ale wiadomo, to nie zawsze się sprawdza, co ma byc to będzie:-)
Saori, będzie dobrze! Odezwij się jutro!
Mycha, i jak??
Czarnuszka, też czeka mnie wesele i tez nie wiem co ubrać, w ogole to nie chce mi się iść, ech... Ja chyba bym kupiła te spodnie, bo się przydadzą, do tego fajną ciążową bluzeczkę czy tunikę, którą też potem założysz.

Czy są tu mamy, które studiują?? Ja wprawdzie studia już skończyłam, ale zastanawiam się nad jeszcze jednym magistrem, jestem mgr politologii, ale chciałabym zrobić mgr pedagogiki i właśnie nie wiem czy teraz czy jak?? A Wy studiujące mamy co zrobicie ze szkołą jak urodzicie?? Jakieś dziekanki czy nie?? Bo mi się nie opłaca dziekanki własnie, a znów zostawiać takie maleństwo, a co z karmieniem, matko, no nie wiem. Może lepiej za rok? ech... Wiem, że tylko z dziecmi chcę pracować, miałam staż w przedszkolu, bo jestem też opiekunką dziecięcą i nie wyobrażam sobie innej pracy.

No nic, mykam!

 

[kamikaa]

Nareszcie w domku ,juz po pracy W pracy mam juz przywileje i zamowili mi taki lezak juz na potem jak bede miala przerwe to poleze i odpoczne
moje objawy tez chyba wrucily cycuchy pobolewaja i latam czesto siusiu chyba wszystko oki
Aby do piatku
Te wszystkie wkleianki ,opowiesci wklejam wam zebyscie od czasu do czasu o troskach zapomnialy i sie posmialy
To z 12 dziecmi to szokkkkkkkkkk

 

[kamikaa]

Tez bardzo bysmy chcieli miec coreczke
Bedzie sie nazywac Marcjanna-Maja juz tak nawet do niej mowie a jak jednak synus bedzie tez sie jakies imie znajdzie