reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Polusia sad moze zakazac im posiadania zwierzat, i to w tym przypadku byloby najlepszym wyjsciem. Powodzenia zycze i oby Twoje starania mialy oczekiwany skutek.
 
reklama
A mnie się przysneło na kanapie przed tv i obudziłam się połamana :( najgorsze że M.dobudzić nie idzie :( a on śpi w ciuchach.
Dobranoc Kochane!!!
 
Przeczytałam was dziewczyny wkońcu.cały dzień siadałam cos skrobnąć i zawsze coś...
Asiu trzymaj sie dzielnie:)
chorowitkom zdróweczka!
Mamy pierwsza trójkę wreszcie ale bez czopka sie dzis nie obyło.Kolejne ząbki lada dzień lub tydzień::)Nie da dobrze zajrzeć.Lecę jeszcze
TS oblukac i spac.
 
polusia ciężka sprawa, ale nie ma co żyć w strachu i mimo wszystko trzeba działać!
asia to już tuż tuż!
Marciaa idę looknąć na focię!Właziłam na ts, ale jestem tak zamotana, że nie zauważyłam...

Witam się chyba dziś pierwsza! Zacznę od tego, że szpinaku nie lubię niezależnie od sposobu podania - a może nie umiem go przyrządzić po prostu...Franio do 22 urzędował ze mną przed tv na kanapie bo co go odkładałam do łóżka to płacz. A dziś wstało 6.45, ale może do 9 złapie jakąś drzemkę. Dziś odwiedza mnie babcia i trzeba przykleić uśmiech na buzie co by się nie martwiła, że coś nie tak, a w środku aż mnie zatyka ze smutku...
Miłego dnia:-)
 
Witajcie :-)

asia to daj znać szybciutko jakoś jak już będzie po wszystkim. Ale CI zazdroszcze też już bym chciała. Strasznie nie lubie być zależna od kogoś i taka nie poradna:no::no:


polusia no to współczuje ja się strasznie boje psów a zwłaszcza takich groźnych,więc na taras chyba bym już nie wyszła:no::no: No ale weź tu człowieku bój się na kawałku własnej ziemi :crazy::crazy:

U nas standart czyli katary, dzisiaj albo jutro ide do laryngologa bo ostatnim razem jak czekałam za długo to Błażejowi zaczeło już iść na uszy. Na szczęście obeszło się bez antybiotyku dał tylko takie robione krople ,super pomogły chłopcom, katar do zera zlikwidowały.

A poza tym moge już chyba po cichu się pochwalić ze z tydzień we wtorek idziemy do notariusza i kupujemy działke:-):-)
Nareszcie. Może na wiosne w przyszłym roku rozpoczniemy budowe.
Chciałabym na jesień już wtym roku ale chyba nie damy rady z papierologią się uporać, także dziweczynki zdradzam Was troszke z forum Murator:-D

Miłego dnia mam nadzieje że u Was pogoda lepsza:tak:
 
Witajcie :)

Pobudka standardowo o 5 :/ dobrze, że pogoda zapowiada sie przyjemnie wiec wyruszymy gdzieś pospacerować. Bo wczoraj cały dzień w domu siedzieliśmy i w pewnym momencie Filip zaczał chodzic i buczeć z nudów a ja nie miałam pomysłów czym by go zainteresować a zdecydowanie szybciej dzien mija jak mozna sobie wyjść na świeże powietrze:)

frotka fajnie że juz trójki idą, wyjdą i juz bedzie spokój. Nam to jeszcze daleko do takiego uzębienia. Zatrzymało sie na 6 zębach i ani drgnie.
myszowata trzymaj sie dzielnie, a smutki niech juz sobie idą
neska ale super, że bedziecie miec swój domek :) to jest moje marzenie, uwielbiam oglądać projekty domków:) jeśli to nie tajemnica to wrzuć linka z projektem o ile macie juz jakiś wybrany :)

Mam do Was jeszcze pytanie czy dajecie dzieciom na obiad mięso codziennie?
 
kalisa spoko wrzuce jak wybierzemy ale na razie jeszcze nie mamy. Zresztą też uwielbiam przeglądać te projekty ale kurcze tyle tego jest że ciężko się zdecydować.
I ciesze się jak cholercia bo teraz jestem właśnie na etapie upychania chłopców po pokojach. Najmłodsi nie mogą być w jednym pokoju na razie bo będą się budzić i musze Błażeja przenieść do Igorka ten co prawda nie protesuje ale już to widze jak zacznie wyciągać lego ale odrabiać lekcje:baffled::baffled::baffled:

Ja nie daje codziennie mięska Błażejowi bo on głównie zupożerny
 
Ostatnia edycja:
neska oby katarek szybko poszedł, co do domku to super sprawa ( jak się nie ma wrednych sąsiadów ) trzymam kciuki za szybką budowę :)

kalisa staram się dawać codziennie jak nie na obiadek to na kanapce wędlinkę :)

frotka gratulację nowych ząbków :)

myszowata a sio smuteczki . wysyłam do Ciebie uśmiechy i energię z dobrymi prądami :)

Witam Was :)
nie mogłam spać w nocy z tych nerwów. pobudka o 7:20, teraz już śniadanko za nami i trzeba pomyśleć co na obiadek. pogoda taka nie wyraźna - nie wiadomo czy słonko czy deszcz więc na razie w domku siedzimy - zobaczymy co będzie jak mała wstanie :)
lecę odkurzyć. potem mała na drzemkę a ja w końcu muszę zasiać moje kwiatki bo nic z nich nie urośnie jak się tak będę guzdrała :)
miłego dzionka życzę :)
 
reklama
Witam ponownie
]
Ehh - wcięło mi posta znowu :(
Neska - gratulacje. Znajoma poleca jeszcze forum extradom. Tam pod konkretny dom można znaleźć porady ludzi z budowy....
Myszowata - nie wiem co sie u Was dzieje teraz, ale trzymam kciuki żeby było lepiej
Polusia - współczuję takich sąsiadów. Ja swojego goldena pilnuje, chociaż on taki łagodny że obcy może mu żarcie z pyska wyjąc, a on tylko głupkowato popatrzy o co chodzi i nawet nie warknie. Ale wiem że jak go ktoś nie zna to się może bać, bo duzy jest

A my szpinak robimy tak:
zasmażamy posiekany czosnek, tak żeby leciutko kolorku nabrał. Dorzucamy mrożony szpinak. Przypraiwmy dużą ilością soli i pieprzu -trzeba próbować żeby nie przesadzić z solą. Ścieramy odrobinę gałki muszkatołowej (bardzo sie lubi ze szpinakiem ;) ). Pod koniec dodajemy dużo śmietany i roztrzepane jajka. Tym dowolnie od możliwości - faszeruje sie pierogi, ja lubię poprzekładac z płatami lazanii i sosem beszmelowym i do piekarnika, no i ulubione zapiekane naleśniki

Wiki już od dawna ma 8 ząbków i zaczęły jej iść 4. Ida ida i wyjść nie moga. Ale chyba jesteśmy an finiszu, bo popłakuje w nocy i ostatnio stolik rtv mi chce zjeść
 
Do góry