reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nastroje i humorki :)))

Sumka, ja tez zauwazylam ze w Stolicy to chamstwo, tez nosze rozpiety plaszcz i brzuch widac ze ciazowy
a jak wchodze do autobusu, metra to ludzie nagle sie odwarcaja i tylko raz zdalzylo mi sie zeby Pani mi miejsca ustapila,
a tak to nikt sie nie rwie
A ja nie moge stac w miejscu bo mdleje, wiec podchodze i prosze zeby mi ktos ustapil miejsca, staram sie na miejscach oznaczonych...
Ja zawsze ustepowalam kobietom w ciazy i starszym osobom, nie wyobrazam soebie inaczej, niestety nie wszyscy tak uwazaja..
 
reklama
w Belgii to osobom starszym sie raczej miejsca nie ustepuje wiec myslalam, ze z ciezarnymi podobnie, ale sie milo zaskoczylam, bo jeszcze ani razu nie musialam jechac na stojaco!
raz odruchowo odmowilam jak ktos proponowal miejsce, ale szczerze mowiac, to nie czuje sie najlepiej jak jestem zmeczona i za dlugo stoje wiec nie mam normalnie oporow zeby sobie siedziec ;D
raz to nawet babka w tramwaju zaczela ze mna gadac o ciazy :D
w kolejkach to raczej nikomu nie przychodzi do glowy, zeby mnie przepuscic, ale trudno
na ulicach czesc ludzi sie milo usmiecha na widok brzuszka, ale sa tez tacy co sie na mnie patrza jak na przybysza z kosmosu hehehehe ;)
 
a ja znowu się martwię..otóż wczoraj miałam wizytę u mojego gina i powiedziałam muo bólu brzucha, okropnym jakim miałam we wtorek...zbadał mnie i ku memu i jego zdziwieniu ocenił ,że szyjka się skróciła do 3,30cmi zaraz potem wykonał 50 minut USG ...oglądał Maluszka i stwierdził,że wszystko z Marcinkiem jest dobrze ma 1660 gram i jest "normalnym" jak na swój wiek dzieciątkiem....potem skierował mnie obok na KTG LEŻAŁAM plackiem 25 minut a wiecie z tą moją ręką to naprawdę jest nie wygodnie...a KTG wyszło ok więc zapisał mi 3x2 tab magnezu no i teraz mam problem bo prawdopodobnie magneaz wypłukuje wapń z organizmu i nie mogę łączyć tych dwóch pierwiastków...wiadomo wybiorę zdrowie Maluszka nawet kosztem kolejnych 2 dodatkowych tygodni gipsu,,,,aby Marcinek był jak najdłużej w brzuszku...zadzwoniłam do położnej a ta że z tak krótką szyjką leży się już w szpitalu i bierze leki rozkurczające...i że nadal powinnam zażywać magnez i wapń te pierwiastki razem występują w witaminach się nie wykluczając...no i mam dylemat poza tym masm leżeć i nie chodzić na spacery powyżej 30 minut..maxymalnie odprężyć sie...no i mam, dołka!!!!!!!
 
Olu , no to fantastycznie ze ktos ci nakazal wyluzowac, przeciez tu chodzi o dzidziusia ;) A skrocenie szyjki to jeszcze nie dramat, wiele kobiet ma zakladany szew juz w 22 tygodniu ciazy bo maja rozwarcie wiec poprostu laduj w siebie magnez ( u mnie podobna sytuacja ) oszczedzaj sie i w spokoju czekaj na maluszka ;)
Wszystko bedzie dobrze, a plus jest taki ( zawsze to powtarzam ) ze jak ktos ma rozpulchniona i skrocona szyjke na kilka tygodni przed porodem to owszem musi sie starac zeby dotrwac do konca ale potem to porod juz idzie gladko :)
Poza tym jesli boli cie brzuch lub masz za duzo skurczy w ciagu dnia , zawsze bierz nospe na noc, a przynajmniej polowke, ja tak robie i poki co ( dzieki Bogu ) jest dobrze :)
 
Olu.K.- i u mnie podobnie jest - zreszta opisałam to co ostatnio czuje w - innym wątku- "nasze pytania..." i ja (mam nadzieje, zę sie mylę) pomyślałam sobie, ze szyjka macicy mi sie znacznie skróciła - ..czuję czasem takie "tąpnięcia" w dole (inne niz te kopniaki) ..byle do poniedziałku..do wizyty u gina.
Najgorsze jest to, ze weekend zapowiada mi sie dość intensywny i stresujacy - egzaminy...postaram sie podejść jak najspokojniej...
 
Rusalko ja tez opisalam ze mam skurcze na tamtym watku.
W miedzy czasie juz dwa razy bylam u lekarza i powiedzial ze szyjka jest dluga, nie martw sie, moze u Ciebie tez tak jest.
Rusalko - na spokojnie i lez, odpoczywaj duzo:)

Olu - badz dzielna, odpoczywaj duzo, nie forsuj sie:)))))Bedzie dobrze:)))Najwazniejsze ze z Marcinkiem wszytko w porzadku:))
 
reklama
Dziekuję KasiuDe - na pewno jest tak jak piszecie i wszytko jest ok- a to tylko uroki zaawansowanej ciazy ;)
 
Do góry