reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

Mojej Marcie też masowanie nie bardzo pomaga, lepiej jest odkąd daję jej infacol i viburcol, tak jak radzila pani doktor. Mówiła, że maluszki z czasem rzadziej robią kupki, i żeby się nie przejmować, ale jak widzę, że w 2-3 kolejnych pieluszkach nie ma kupki, a Martusia strasznie płacze, to już wiem o co chodzi, wtedy najpierw trochę jej masuję brzuszek, co nie jest łatwe, a jak się choć trochę rozluźni, to daję jej czopek glicerynowy, i zwykle chwilę później robi wieeeelkie kupsko, teraz już uważam, bo kupsko przelatuje przez przewijak i kończy lot na moim ubraniu ;D ale najważniejsze, że dziecku jest lżej. Chyba chodzi o to, że podrażniają jej coś tam i kupka wychodzi, a razem z kupką wystrzela czopek, który nie zdążył nawet zmięknąć. Te czopki wypróbowałam w akcie desperacji, ze łzami w oczach, bo już płakałyśmy razem, i postanowieniem, że jak to nie pomoze to idziemy do lekarza. Martusia płakała kilka godzin, z czego dwie ostatnie to był wręcz krzyk, jakby ją ktoś ze skóry obdzierał, próbowaliśmy wszystkiego, co wiedzieliśmy, że moze pomóc, i nic. W końcu wyciągnęłam te czopki, nie ma w ulotce ograniczenia wiekowego, więc jej dałam.
 
reklama
Ja dzisiaj zaczelam dawac espumisan...
Mateuszek cala noc sie meczyl, budzil sie, wiercil, krecil,wil, podciagal nozki do gory...i nie mogl zrobic kupki...
On sie zmeczyl i ja tez, pol nocy masowalam brzuszek...Podczas jedzenia tez sie bardzo wije...
Pediatra polecila zeby dawc 3x po 2 krople espumisanu, mam nadzieje ze pomoze:))))
 
Widzę, że nie tylko Ola ma problemy z kupkami i gazami. Też nie wiem co robić bo nóżki i masaż brzuszka nie zawsze pomagają. A mała ciśnie pręży się stęka i nic z tego nie wychodzi. A mi jej tak żal.
 
moj maly wlasnie zasnal na rekach, juz ryczalam razem z nim tak plakal :( mam dosc, odchylilam troszke sam poczatek odytu Eliaszka termometrem i buchnelo jak z rakiety, na mnie tez polecialo ale potem tez sie prezyl i nie wiedzialam dlaczego. Ma na brwiach i powiekach taka luszczaca sie skore lekko szorstka i czerwonawa , moze to skaza bialkowa? czego nie wolno mi wobec tego jesc? juz teraz karmie go bebilonem pepti ale na moim mleku
 
"Mały ma na nóżkach a teraz i na rączkach bardzo szorstką skórę mimo nawilżania parafinką i oliwką oraz kąpieli w Krochmalu. Oraz zaczerwienienia w zgięciach kolanek i łokci, nawracającą ciemieniuszkę (na szczęście nie jest silna) troche poczytałam o objawach w necie i podejrzewałam skaze białkową, a dziś pani doktor ją tylko potwierdziła..."
To jest cytat z działu o alergikach. Tak się zastanawiam czy u Marty to aby na pewno skaza białkowa, ma co prawda trochę szorstką skórkę na buzi, ale smarowanie alantanem pomaga, dziś już buzia wygląda znacznie ładniej niż kilka dni temu, jest mięciutka, tylko krostek jeszcze trochę jest. Lekkie zaczerwienienia w zgięciach łokci i kolanek czasem się pojawiają, ale znikają zupełnie po alantanie. Nie piłam wczoraj mleka, ale jogurtu jakoś nie mogłam sobie odmówić... dzisiaj wypiję mleko, jak będzie gorzej to odstawiam wszystko co mleczne i zobaczę czy pomoże.
 
Moja doktor jak zobaczyła szorstką skórkę u Karolka na policzku to powiedziałą że mam ograniczyć nabiał - zrezygnowałam z mleka ale na żółty ser czy serek homogenizowany lub jogurt w niewielkich ilościach to sobie pozwalam i na razie jest lepiej, zobaczymy co dalej...bardzo mi szkoda tego nabiału, i przecież ciężko tez dostarczyć potrzebne składniki z nabiału czym innym
 
Aśka ja ne jem nabiału i codziennie wcinam toffi z wapniem "Koniki" do kupienia w aptece. 1 cukierek=tyle wapnia co szklana mleka ;D ;D ;D
 
sumka - nawet nie wiedzialam ze takie cos jest....
z tymi skazami to masakra, mam nadzieje ze Mateuszek nie bedzie mial..kiedy to sie zaczyna objawiac...z nabialu jem tylko 1 jogurt naturalny dziennie i czasem bialy ser...
 
reklama
dziewczynki mam pytanko ja szczepionki waszych dzieci ta na ramieniu u kacperka zrobła sie biała krostka tak jak by z jakas wydzieliną i jest zaczerwieniona ni wiem czy to dobrze ogólnie go to nie boli bo jak sie go dotyka to sie nie krzywi wiec moze nic sie nie dzieje
 
Do góry