reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

hehe, no mój też na badaniu połówkowym był wyjątkowo wyrośnięty, więc gin ostrzegł, żeby się nastawiać nawet na drugą połowe października z porodówką :p Chociaż ja również wiem, że takiej opcji nie ma, bo znam dokładny dzień zapłodnienia :):):) Oczywiście mój luby dopiero po fakcie mnie poinformował, że " w jego rodzinie to w sumie się dość spore dzieci rodzą" :p Ale ja byłam przeciętna 3150 i 55 cm, więc zobaczymy, może młody też wolni, bo mając 25 tygodni ważył 1046g i mierzył łącznie ok 31cm.
 
reklama
No więc ja po wizycie wczorajszej :)
Wszystko jest dobrze, mały silny rośnie, szyjka twarda i zamknięta. Niestety znowu mam tę paskudną infekcję, dostałam clotrimazolum w globulkach i muszę to jakoś przecierpieć. Zaczęło swędzieć we wtorek, dzisiaj już jest ciężkie do wytrzymania, niestety. No, ale jeszcze 5 globulek i powinno być wszystko cacy.
Z tym, że jak wróciłam do domu zrobiło mi się strasznie niedobrze, a lekarz jeszcze chwilę wcześniej wypytywał się, czy nadal wymiotuję. No ale chyba zrobię te badania na wątrobę. Na to nie trzeba iść na czczo więc w każdym momencie mogę iść.
No, ale najważniejsze, że Filipek zdrowo rośnie. Kolejną wizytę mam za 3 tygodnie (taaak, dużo częściej, zdecydowanie :sorry2:) a USG mam zaplanowane na ok 32 tydzień, tylko jeszcze grafiku nie ma :) Tak więc niedługo obejrzymy sobie naszego maluszka w pełnej okazałości :)
 
Ponko super że wizyta udana i że wsio jest oki :)
JA Tobie powiem że mam wizyty co 3 tyg całą ciąże... a teraz to się nie zdziwię ja zaczne mieć co dwa (bo wiem że i tak ok 30 TC praktykują) no ale jak mus to mus tylko ile to kasy mi pochłonie .....
No ale na dzidziusiu póki co nie oszczędzamy :-D
 
Ponko gratuluje udanej wizyty!
Ja tez miałam te globulki,przeszło po ok 3 ,nawet wszystkich nie wziełam do końca i do teraz mam spokój.

Odebralam wczoraj wyniki-jeszcze gorsze niż ostatnio -za mało hemoglobiny,hematokrytu i erytrocytów,a leukocytów za dużo.Za to Fe w krwi ok.
Idę dzisiaj na 11.30 do internisty i mam mieć jeszcze badania krążenia czy jakoś tak.Ciśnienie mierzę codziennie i średnio mam 98/60 to chyba ciut niskie,ale u lekarza zawsze więcej pokazuje,bo się widocznie nakręcam ;-) no i wciąż mi słabo i mam prblemy z oddychaniem nawet w nocy:-( Ciekawe co zaradzi...ale do pracy już wracac nie chce:no:
 
andrzelika współczuję tego bólu kręgosłupa leż i odpoczywaj :-)
ponko na pewno globulki pomogą i wszystko wróci do normy :tak:
ja mam wizyty co 4tyg sam jestem ciekawa jak często będą wizyty po 30tc:-)
 
Ajć fatalnie Madziu na te marne wyniki to na bank dostaniesz jakieś"witaminy" ja tu ostatnio pisałam że i u mnie najpierw lekko wyniki odbiegały od normy a na nastepnym badaniu poleciały na łeb na szyję.
Życzę powodzonka na wizycie i trzymam kciukaski
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Co do oddychania to ja mam czasem nagle takie uczucie że oddechu złapać nie mogę i tak ze 2 min aż w głowie się kręci i przechodzi ale mam to jak się położę na wznak pupą wysoko(jak pały kopie mnie tam nisko i boli) więc wydaje mi się że po prostu dzidź wtedy uciska mnie.No ale u ciebie to trochę za dużo tych niedogodności na raz, martwiące to trochę
 
reklama
anrzelika gratuluje udanej wizyty!

ponko super, ze dzidzia ok. Współczuje infekcji i mam nadzieję, ze szybko minie! A te próby watrobowe to rzeczywiście mozesz sobie zrobić tak dla pewności. Lepiej niczego nie przegapić.
No a co do wizyt to ja mam co 2 tygodnie od 16tc. I za kazdym razem kaska leci:baffled: No ale jak trzeba to trzeba.

Madzia no cisnienie niziutkie. Mam nadzieje, ze w końcu dostaniesz to zwolnienie! To straszne, ze się tak musisz męczyć w ciąży, jak by nie było zaawansowanej już.
 
Do góry