gabires
Fanka BB :)
sugar przeczytałam nie mógł a nie pomógł! I stąd mój komentarz ;-) Ale już się poprawiłam :-)
A kartę ciąży lekarze zakładają najczęściej około 10 t.c. bo nie ukrywajmy, że jest to już starsza ciąża niż ta sprzed 4 czy 5 tygodni (więc i szansa donoszenia większa). Zresztą tak jak widać wśród naszych mamusiek - niektóre nie mają, inne pewnie tak...
Na temat dr się nie wypowiadam bo nie znam bynajmniej chyba najlepszy pomysł to chodzić do państwowego a usg zrobić na super sprzęcie u super lekarza....
Ale ulisia - your decision...
A ja się dowiem to napiszę kogo moje macki polecają...
Drogiem Mamuśki! Nie zgadzam się z powyższym. W ostatnich miesiącach wizyty miałam co dwa tygodnie, od 38 t.c. co tydzień +badania. A ktg miałam w szpitalu i za każdym razem płaciłam. Więc nie generalizowałabym bo jak widać co lekarz/szpital to inne zasady!ulisia
Taka mała poprawka:
Nie trzeba chodzić w ostatnich miesiącach co 2 tygodnie do lekarza.....jeśli ciąża jest zdrowa to chodzi się co miesiąc...normalnie. A po terminie to na KTG chodzi się codziennie, bądź co drugi dzień...ale nie do lekarza, a do szpitala...a to jest bezpłatne!!!
Jeżeli chodzi o zakładanie karty ciąży to lekarze robią to z reguły dopiero przy potwierdzeniu ciąży....a potwierdzeniem ciąży nie jest "kropka" na ekranie monitora, a bijące serce. Wiem,że to brutalne,...ale tak jest...większość lekarzy tak robi. Dobiero bijące serce jest dowodem na to,że ciąża jest i jest zdrowa....
jeśli chodzi o lekarza....to ja mogę polecić jednego z najlepszych lekarzy we Wrocławiu....mało jest dziewczyn ,które nie słyszały o nim...
A kartę ciąży lekarze zakładają najczęściej około 10 t.c. bo nie ukrywajmy, że jest to już starsza ciąża niż ta sprzed 4 czy 5 tygodni (więc i szansa donoszenia większa). Zresztą tak jak widać wśród naszych mamusiek - niektóre nie mają, inne pewnie tak...
Na temat dr się nie wypowiadam bo nie znam bynajmniej chyba najlepszy pomysł to chodzić do państwowego a usg zrobić na super sprzęcie u super lekarza....
Ale ulisia - your decision...
A ja się dowiem to napiszę kogo moje macki polecają...
Ostatnia edycja: