reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

piękna i zadbana w ciąży :)

Czy macie dobre techniki golenia w ciąży?

  • Tak, mam bardzo ciekawy pomysł na to.

    Głosów: 9 50,0%
  • Nie, nie umiem sobie z tym poradzić.

    Głosów: 9 50,0%

  • Wszystkich głosujących
    18
Niewiem jak jest teraz, ale moj syn tez byl tydzien bezimienny:szok::-D, bo nie moglismy sie z M dogadac:-D:-DA w szpitalu napisali na opasce : nazwisko - "syn" Moniki :-)
Kurcze, mam ja do dzisiaj:-):-)
 
reklama
A ja nie cierpie prasowac i ngdy nie prasuje, zawsze moj mezulek mnie wyrecza:tak::tak:
Tylko dla Tomusia bede musiala sie przemoc:-p, bo niestety az tyle czasu moj M nie bedzie mial:shocked2:
 
Ja pewnie po porodzie będę musiała zacząć prasować... Pamiętam że przy takim maluszku pralka chodziła codziennie i wiecznie było prasowanie. Później jak już Maluchy podrosną to ma się najczęściej więcej ciuchów i nie trzeba codziennie prasować. A ja już sobie wymyśliłam co zrobię żeby się przemóc i sięgnąć po żelazko - kupię sobie nowe :-D
 
w brzuszku nazywa się je dzieckiem A i dzieckiem B, nie wiem czy tak samo jest po porodzie?
najwyżej na opaskę jakieś podamy na szybko:tak:
kurczę, ale chciałabym już wiedzieć...
 
reklama
a ja mam 13 kg i nadal jestem piękna:tak::-D

u mnie co prawda leżenie wybitnie się do tego przyczyniło, ale nie będę ukrywać, że i ja pomogłam - zjadałam słodycze i różne fastfoody:tak: no bo co, nie dość, że muszę leżeć, to jeszcze mam jedzenie ograniczać?? o w życiu:no::-D
 
Do góry