reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

piękna i zadbana w ciąży :)

Czy macie dobre techniki golenia w ciąży?

  • Tak, mam bardzo ciekawy pomysł na to.

    Głosów: 9 50,0%
  • Nie, nie umiem sobie z tym poradzić.

    Głosów: 9 50,0%

  • Wszystkich głosujących
    18
jak cie nie ciągnie to pewnie że nie, nie ma co się zmuszać :) Ja kocham wodę i basen, wiec dla mnie to sama przyjemność, w wodzie sie w ogóle nie męcze. Jakbym mogla to bym najchętniej rodziła w wodzie, ale w tym szpitalu w ktoym bede rodzic to niemożliwe, a w innym w mojej miejscowości - jest tylko jeden basenik (i sztab studentów), wiec szansa, ze akurat tam w nim nie będzie ktos inny rodzić, jest kiepska (bo to teraz babybooom naprawde) :no:

Widziałyście film "Pierwszy krzyk"? (La premier cri - jakos tak), tam babka rodziła w wodzie z delfinem, No czad normalnie, dlaczego w Polsce tak nie ma! Ile bym dała, zeby z takim delfinem spokojnie sobie rodzić!

W moim szpitalu sa 4 sale do porodów w wodzie ale jakos nie przemawia to do mnie.
Moze dlatego ze nikt nie prowadzi zadnych zajec ani przygpotowan do takich porodów. Tylko na zywioł sie idzie.
 
reklama
wydaje mi się, ze to kwestia nastawienia i tego co która z nas lubi :) Ja wiem, że w wodzie to ani mi, ani maleństwu nic sie nie stanie (tak czuję). Z drugiej strony - porody w wodzie w polsce są dopiero od 96roku (takie zacofanie) i tak naprawde, jak juz wyłazi głowka to każą wyłazić z wody, wiec w sumie, to taki średni interes.... No nic, może następnego bejbika urodzę gdzieś w jakims ciepłym klimacie w wodzie :)
A póki co - mega zaje.... przyjazne szpitalne łóżko z rozkrokiem prosto w drzwi wejściowe i mega reflektorem prosto między nogi... ech... na maksa zachęcająca perspektywa, intymność by rozewrzeć zwieracze, jak nic :sorry2:
 
wydaje mi się, ze to kwestia nastawienia i tego co która z nas lubi :) Ja wiem, że w wodzie to ani mi, ani maleństwu nic sie nie stanie (tak czuję). Z drugiej strony - porody w wodzie w polsce są dopiero od 96roku (takie zacofanie) i tak naprawde, jak juz wyłazi głowka to każą wyłazić z wody, wiec w sumie, to taki średni interes.... No nic, może następnego bejbika urodzę gdzieś w jakims ciepłym klimacie w wodzie :)
A póki co - mega zaje.... przyjazne szpitalne łóżko z rozkrokiem prosto w drzwi wejściowe i mega reflektorem prosto między nogi... ech... na maksa zachęcająca perspektywa, intymność by rozewrzeć zwieracze, jak nic :sorry2:
racja, co kto lubi.. mi sie marzy w wodzie poród i taki będę miała prawdopodobnie w tym tygodniu ide to załatwić w szpitalu.
 
Ja tez chcialam Fabiana, ale kazdy kto o tym uslyszal, ostro krytykowal moj wybor.
Nie bylo ani 1 osoby, ktorej sie to imie podobalo, wiec w koncu odpuscilam... ;-)

I własnie z tego powodu ja nie mówie jakie wybralśmy :) Mówie, ze jeszcze nie wybraliśmy :-) A Fabiana - a co to komu do tego, jak sie twoje dziecko będzie nazywało? Mnie sie moze nie podobać, ale to nie ja będę sie do niego codziennie zwracać, wiec w ogóle sie nie przejmuj głosami innych.

Mnie jak kto mocno przyciśnie o imie to mówie tak: Jak na razie podoba mi się CYPISEK :-D
Jest wielki zonk rozmówcy, a jak mówie ze Cypisek rules!
 
Kochane to jest Wasza sprawa jakie wybierzecie imie dla swojej kruszynki innym nie musi sie podobac wazne zeby Wam sie podobało:tak: Ja wybrałam Kubuś bo zawsze chciałam miec Albo Sebusia albo Kubusia a złożyło sie tak ze mam Sebusia i niedługo dołaczy do nas Kubus:tak::-)
 
byłam dziś na ktg i na wizycie... ktg wyszło tak sobie, mały się denerwował, tętno mu dochodziło do 190... potem trochę odpuścił i zeszło na 160...

na wizycie lekarz powiedział, że daje mi kilka dni, brzuch mnie boli jak podczas okresu i plecy zaczynają rąbać w dole... a to podobno znaczy, że już blisko...

mam przyjść w środę na ktg znowu i z opisem zadzwonić do niego, albo złapać go w szpitalu, brak następnej wizyty... o rany... :////
 
no no no to chyba wiemy kto zostanie kolejną śnieżynkową mamusią:-)
double_aga do środy czekamy na wieści;-)
ja dzisiaj jade na kolejne KTG i pewnie jak zwykle będzie zero skurczy....
moja dzidzia za cholere się nie słucha i nie chce wyjśc wcześniej....:wściekła/y:
 
reklama
tak was czytam dziewczynki i normalnie jakbym czytała własne wypowiedzi... mi też się już strasznie dłuży..... już bym chciała miec małego na rękach .....
mały już gotowy do startu, duży i ciężki, łożysko się zestarzało odpowiednio itd tylko małemu coś się nie spieszy.... :-(
ja też chciałam rodzic w wodzie... niestety w moim szpitalu takiego cuda nie ma hehehe więc pozostaje mi cudowny świat samolotów ginekologicznych i reflektora prawie w p...........:szok:
 
Do góry