reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pielęgnacja Naszych Skarbeczków

Kroptusia no ja duzo jablek tez nie jadam,ale lepsze juz takie surowe niz gotowane hehe :-D:-D tez sprobuje chyba surowych...

vanila z pepuszkiem roznie bywa... ziewczyna odpada po tyg mojej Nati odpadl po 3 tyg....mimo iz wietrzony, suszony i chuchany :rofl2:
 
reklama
nam też ucięli przy wypisie... resztki odpadły na 7 dzień po porodzie, smarujemy gencjaną na spirytusie :tak: ale z Mikołajem było dokładnie odwrotnie - wypisali nas jeszcze z klamerką na pępku, niczym nie smarowaliśmy, też odpadło po 7 dniach ;-)
 
Witajcie Dziewczyny w końcu udało mi sie dołaczyć do Wrześniowych Mamuś.
Wczoraj wróciłam ze szpitala i juz tam miałam kłopot ze snem mojego Maluszka.
Lenka wogóle nie chce spać sama. Musiałam ją ciagle miec przy sobie w łóżku. Teraz w domu jest identycznie. Nie daje sie odłozyć do kołyski bo od razu płacze. Zasypia tylko jak leże koło niej. Tak chyba nie powinno być. Co robić?
 
Młodemu odpadł kikut po 8 dniach a młodej po 4 tygodniach..zależy od grubości pępowiny:tak::tak::tak::tak:

laseczki o jedzeniu piszcie na odpowiednim wątku:tak::tak::tak: o jedzeniu

Rud_ka...dzidzia lubi być przy mamie:tak::tak::tak::tak:
moje płacze jak go brzuszek boli i wtedy trzymam go na rączkach jak jest spokojny to nawet nie płacze..
a metoda...hmmm cóż konsekwencja i nie wyciąganie przy pierwszym jęknięciu......trudne wiem tak uczyliśmy samodzielnego zasypiania naszą starszą córę:tak::tak::tak::szok::szok::szok: ale ona wtedy miała ze 4miechy
 
oli ale jablka surowe czy gotowane ??
ja jem surowe jedno dziennie:-);-):tak:

dziewczyny a w jakim czasie kikutek powinien odpaść? mala urodzila sie 11, dzis juz 19, a kikutek nadal tkwi...jest juz czarnawy, tak jak powinno no ale nie odpadl..

a co do jedzenia.. ja jem tak jak zawsze, pomijajac ostre sprawy i wzdęciowe, czyli kapusta, fasola... jem pomidory, jablka, ciasta, gotowane potrawy, jogurty, nawet zdarzylo sie ze jadlam brzoskwinie... takze powolutku sprawdzam czy malej nie bedzie cos szkodzic i narazie (odpukac) jest ok

to zalezy- jak pisaly dziewczyny!!! nam odpadl w rowny tydzien po urodzeniu, przyjdzie i pora na twoja corcie:-)
 
Rudka przytulaj malucha jak najczęściej, nasz też śpi z nami , poprostu nie umię inaczej jak spać z nim przytulona. To będzie rozpieszczony synuś mamusi. A tak na powaznie - przyjdzie pora na uczenie samodzielności na razie maluch chce czuć mamę i tak czuje się bezpieczny, ja jakoś nie mam sumienia mu tego odbierać

Gatta i naprawdę nie widzę nic złego w usypianiu, wręcz przeciwnie ja też czerpię z tego przyjemność- nie chcę kiedyś żałować ,że nie miałam czasu dla moich dzieci w końcu one są najważniejsze. Córkę też bardzo długo usypiałam, potem przemieniło się to w wieczorne takie nasze rozmowy, teraz czas na małego. Nie żałuję czasu spędzonego na usypianiu, bo bardzo to lubię.
 
Ostatnia edycja:
u nas pępuszek cały czas jest. I nie zapowiada się, żeby lada dzień odpadł.

A co do usypiania, bardzo Wam zazdroszczę, tego tulenia, spania razem. U nas niestety Ala idzie na plan dalszy. Ola ta starsza dopomina się pieszczot i niestety usypianie Ali ogranicza się do nakarmienia, wycałowania, wygłaskania i siup do łóżeczka. Niestety nie potrafię jeszcze dzielić obowiązków na dwa. Z tym jest ciężko. Szkoda mi Oli i staram się wieczory spędzać z nią. Cały dzień gania z tatą, a ja siedzę z małą w domu. Ogarnięcie całego bałaganu jest strasznie pracochłonne i czasochłonne. Mam nadzieje ze z czasem uda się to wszystko jakoś zorganizować.
 
reklama
henrietta wysypiasz sie tak z malutkim cala noc? ja czasami biore malego i spi mi na brzuchu, ale to jak bardzo placze albo nie mam w nocy sily czekac az mu sie odbije - wtedy biore na brzusio i maly spi a ja ...powiedzmy ze spie - bardziej przypomina to czuwanie...

co do pempuszka - to mialam na poczatku te waciki leko - przyszla polozna i pokazala jak czyscic spirytusem na patyczku - o wiele lepiej
vanila z tym pempkiem nie mozna sie piescic - obracaj na wszytskie strony i czyscic czyscic czyscic...jak najglebiej...maluszka to i tak przeciez nie boli :)

co do jedzenia to jem WSZYSTKO :) bez tych wzdymajacych warzywek:)a ze staram sie jesc zdrowo to tluste rzeczytez odpadaja
ja po tygodniu zjadalam 3 nektaryny taka mialam ochote na nie:) ale malemu nic nie bylo :)
odpukac w niemalowane - zero alergii :)
 
Do góry