reklama
ana545
Mama Gabrysia
tragedie się dzieją Boże drogi.... nigdy nie wiemy co może się wydarzyć, cieszmy się że mamy przy nas nasze kruszynki
Dokladnie , niestety takie rzeczy spotykaja ludzi strasznie smutne :-(
Faktycznie okropne!:-( :--( Okropne co piszecie... Jakie życie jest okropne...
A ja opowiem Wam historię pewnej miłości :-)
Moja córeczka to mała księżniczka - (jak dla każdego rodzica ich pociecha). Otóż moja mała potrafi cały dzień przesiedzieć w łóżeczku i bawić się swoją kochaną zabawką - żabką
A wczoraj śmiałam się z mężem, że może dziewczyna wzięła sobie do serca, że jest księżniczką i będzie całować tą żabkę w nadziei, że zmieni się w księcia ;-)

Wczorajszy i dzisiejszy dzień jest mega spokojny jak na nią. Cały czas śpi, bawi się żabką i nic nie płacze

A moj Maks dzis ma chyba gorszy dzien. NOn stop placz, stękanie, kwękanie
Chyba to kolka. Ale dziwne, ze caly dzien się meczy. Dobrze, ze maz przyszedl i jest z nim teraz na spacerze, bo już nie dało się wytrzymać. Maly cały dzien plakal. W pewnym momencie tak sie zaniosl z placzu, ze az sie przestraszylam. Nie mogl oddechu zlapać, potrząsałam nim a on nic! Dopiero dmuchnelam mocno i ruszylo. MAsakra. Zestresowalam sie porzadnie 
mikimauro
Fanka BB :)
ardzesh-piękna historiaFaktycznie okropne!
A ja opowiem Wam historię pewnej miłości :-)
Moja córeczka to mała księżniczka - (jak dla każdego rodzica ich pociecha). Otóż moja mała potrafi cały dzień przesiedzieć w łóżeczku i bawić się swoją kochaną zabawką - żabkąŻabka gra po naciśnięciu brzuszka (ale Mila jeszcze tego nie umie zrobić), ma szeleszczącą podstawkę co mojej małej bardzo się podoba, lusterko na spodzie i dwa kółeczka w rączce żabki które grzechoczą i za które Mila uwielbia chwytać. Od kiedy Mila zakochała się w żabce ja mam znacznie więcej czasu dla siebie
mogę spokojnie ugotować obiad czy posprzątać :-)
A wczoraj śmiałam się z mężem, że może dziewczyna wzięła sobie do serca, że jest księżniczką i będzie całować tą żabkę w nadziei, że zmieni się w księcia ;-)
Wczorajszy i dzisiejszy dzień jest mega spokojny jak na nią. Cały czas śpi, bawi się żabką i nic nie płaczeJakoś tak dziwnie, bo przyzwyczaiłam się, że w ciągu dnia jest bardzo absorbująca.



ana545
Mama Gabrysia
A moj Maks dzis ma chyba gorszy dzien. NOn stop placz, stękanie, kwękanieChyba to kolka. Ale dziwne, ze caly dzien się meczy. Dobrze, ze maz przyszedl i jest z nim teraz na spacerze, bo już nie dało się wytrzymać. Maly cały dzien plakal. W pewnym momencie tak sie zaniosl z placzu, ze az sie przestraszylam. Nie mogl oddechu zlapać, potrząsałam nim a on nic! Dopiero dmuchnelam mocno i ruszylo. MAsakra. Zestresowalam sie porzadnie
![]()
Gabrys tez caly dzien marudny wsystko nie tak

Maciek tez byl marudny ostatnieo. Moze to przez zla pogode? Tylko ze u nas dodatkowo jakies zaparcie czy cos
Przedwczoraj tez mi caly dzien przeplakal i prezyl sie
Czopek glicerynowy zalatwil sprawe ;-) Kupka poszla w koncu i maly spokojny
Tez znalazlam na niego sposob... Klade go w wozku i wieszam nad niz trzy grzechoczace misie
Maly uwielbia je obserwowac i wyraznie zaczyna sie nimi bawic... tak wiec jak jestem zmeczona to to klade i sie bawi ;-) z 20-30 min potrafi sam posiedziec.... Potem mu sie troszke nudzi i nawoluje zeby sie nim ktos zainteresowal


Tez znalazlam na niego sposob... Klade go w wozku i wieszam nad niz trzy grzechoczace misie

karolcia-83
Matuś Miniu i Karola :)
słuchajcie u nas w mieście żałoba :--
-( Dziewięcioletnia dziewczynka zginęła pod kołami ciężarówki. Nowe fakty
Najpierw ok. 6.30 jeden wypadek a potem o 14.30 drugi....:-(Wczoraj tak cholernie bałam się, bo to na trasie , którą akurat Łukasz jeździ do pracy.... Godziny się zgadzały gdy jeździły karetki i straże. Masakra, to co wczoraj przeżyłam .....:-(
Jeszcze gorsze załamanie przeżyłam , gdy dowiedziałam się , że to Angelika zginęła.... Uczyłam ją... Taka mądra i sliczna dziewczynka... Brak mi słów...:-(Wyłam wczoraj całą noc....
[*]
[*]
[*]
... jak kruche jest życie...
takie rzeczy w ogóle nie powinny mieć miejsca ... kurcze przecież to małe dziecko :-(
karolcia-83
Matuś Miniu i Karola :)
A moj Maks dzis ma chyba gorszy dzien. NOn stop placz, stękanie, kwękanieChyba to kolka. Ale dziwne, ze caly dzien się meczy. Dobrze, ze maz przyszedl i jest z nim teraz na spacerze, bo już nie dało się wytrzymać. Maly cały dzien plakal. W pewnym momencie tak sie zaniosl z placzu, ze az sie przestraszylam. Nie mogl oddechu zlapać, potrząsałam nim a on nic! Dopiero dmuchnelam mocno i ruszylo. MAsakra. Zestresowalam sie porzadnie
![]()
U nas też z mały działo się wczoraj coś niedobrego. Cale popołudnie płakał i zachowywał się tak jakby chciał spać a coś kazało mu płakać. Kolka to to raczej nie jest bo nie płacze kazdego dnia i często się uspokaja. Kupkę też robił więc wychodzi na to że zmiany pogodowe tak na niego wpływają.
reklama
karolcia-83
Matuś Miniu i Karola :)
Habcia nie wiem czy zauważyłaś ale nasi chlopcy są z tego samego dnia. Najlepszego z okazji 2 miesięcy :-)
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 828 tys
Podziel się: