reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pokoik dla maleństwa

reklama
No powiem Ci Rozalka, że u nas wędrówki pojawiły się ponownie jak poszłam do pracy, Oli pewnie w ten sposób próbuje sobie zrekompensować nasze rozstania w dzień. Ale nie wyganiam jej, bo przychodzi zazwyczaj nad ranem i nie każdej nocy. Ale jak przychodzi, to widać, że potrzebuje przytulenia, więc jej tego nie bronię. Jak urodzi się małe dziecko, to też może się zdarzyć, że Kubuś poczuje się lekko zagrożony i będzie chciał się przytulić w nocy pomimo, że wcześniej już ładnie będzie spał w swoim łóżku.
 
Jak urodzi się małe dziecko, to też może się zdarzyć, że Kubuś poczuje się lekko zagrożony i będzie chciał się przytulić w nocy pomimo, że wcześniej już ładnie będzie spał w swoim łóżku.

No zdaje sobie z tego sprawę,mamy na szczęście wielkie łóżko.
W sumie jesteśmy na każdą ewentualnośc przygotowani,u Kuby będzie tez materaz i wrazie czego tatus,albo mamusia będzie mogła sie obok położyć.
Widzę,że takie wędrowniczki z naszych bąbli,choć Wam powiem,ze jak Kuba był wybiegany na podwórku,to rzadziej przychodził.Może wiosna i latem będzie bardziej zmęczony spacerami.:tak:
 
Finding Nemo - reprodukcja z efektem 3D (887505203) - Aukcje internetowe Allegro

pól pokoju to oczywiście ZIG ZAK i jego kumple a tam gdzie wyrko będzie płwał z Nemo i jego ulubieńcem rekinem.

No ja bym takiego potwora 3 letniemu dziecku nie fundowała,nawet jakby błagał:no:
Nie dajmy sie zwariować,nie wszystko co dziecko chce jest dla niego dobre,wyobraznia dziecka nie zna granic,dzis sie nie boi,a jutro jakies lęki...
Sorki Karola i tak zrobisz co uważasz,ja mówię tylko swoje zdanie.
 
reklama
no ja się nie obrażam bo każdy ma prawo do swojego zdania i każde dziecko boi się czegoś innego i każde inaczej się rozwija i spostrzega to co jest dookoła.
Szymek baję Nemo zna prawie na pamięc więc nam recytuje
i jak pokażesz mu tego rekina to zaraz ci odpowie:
- ryby to kumple nie żarcie :-D a gdzie młot i tępy jego kumple??

a kolejny ulubiony teks
- dzieci i ryby głosu nie mają więc na lekcji nie gadają.
- daj daj daj ( udawanie mewy )

no pomyślę nad tym rekinem bo w sumie to zbyt miejsca na niego nie ma tam gdzie będzie ocean.
 
Do góry