reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pomocy boje się że coś nie tak

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
@EWELISIA 19 na ludzki ROZUM ile masz lat ? 19 jak w awatarze ? SEKS 05.12 dzisiaj jest 26.01 . Masz kalendarz ? Na bank masz. To teraz logicznie zacznij myśleć i zobacz ile dni minęło. Może w końcu zrozumiesz, że TWOJE ŻYCIE STOI W MARTWYM PUKNCIE
Selekcja naturalna, w przyrodzie zawsze przetrwają silniejsi. Chce to niech umiera, jej sprawa. I jej głupota.
 
reklama
A ja Cię proszę, że jeśli zmądrzejesz i będziesz potrzebowała pomocy to napisz do mnie na priv. Na pewno nie zostawie Cię bez wsparcia. Powodzenia [emoji1696]
Najwyżej mnie nie będzie może szybciej niż za tydzień bo mam dość . @aniaslu proszę o zamknięcie posta . Nie mam ochoty już w nim uczestniczyć ani czytać na swój temat obraźliwych i dołujących rzeczy
 
czym Ty się przejmujesz? Gdyby chciała, to jedna z drugą byśmy postawiły na nogi kogo trzeba. Ona ma gdzieś Twoje nerwy, po co je sobie szargasz?
To prawda, chcę pomóc i zostaje spuszczona w kibel. Przykre to jest .... Zbyt uczuciowa jestem :mad:
 
Jak to źle odbierane są" niewygodne" komentarze dla autorki.
Trzeba słodzić to bd chętniej odpisywać.
Oj na prawdę albo mało dojrzała do obecnej sytuacji albo faktycznie to wszystko fejk !
Tylko jedno co mnie dziwi...moja 8latka bardziej przewrażliwiona jest na swoim punkcie zdrowia niż ta 19latka.
 
Po tym wszystkim co tu przeczytałam, to jestem przekonana (pewnie nie ja jedna), że Ewelina potrzebuje naprawdę pilnej opieki psychologa. Że poronienie, to jedno, ale drugie to sprawa tak silnej chęci posiadania dziecka, która skłania ją do narażania własnego życia. To powinno być natychmiast zgłoszone psychologowi. Myśle, że jej psychika nie może sobie poradzić z tym, że kolejny raz ją to spotkało i nie zachowuje się nieracjonalnie. Wiecie, nie odbierzcie mojego komentarza źle i że bronię tego jej zachowania (nie bronię, zawsze powinnismy chronić swoje życie), ale po prostu staram się chociaż trochę zrozumieć ją, jako młodą dziewczynę, którą zwodzą ciagle lekarze, która bardzo chce mieć dziecko, a której znów się nie udało. Ona na pewno ciagle ma nadzieje i z pewnością to odgrywa ogromną motywacje w jej zachowaniu. I tutaj Wasze czy moje prośby i rady nic nie mogą zdziałać. Jej jest po prostu potrzebny psycholog. Na już, nawet na wczoraj.
 
reklama
Przeczytałam część wątku i przecieram oczy ze zdumienia.
@aniaslu proszę o interwencję i chyba usunięcie tematu, żeby inni nie musieli tego wszystkiego czytać.

Emocje...
Trudno nad nimi panować. Zwłaszcza gdy dyskusja nie idzie po naszej myśli.
Gdy emocje sięgają zenitu dobrze byłoby wyłączyć komputer/telefon i dać sobie czas na wyciszenie, zanim napiszemy za dużo, niepotrzebnie.

Nie znam autorki, nie znam jej sytuacji, nie znam jej stanu psychicznego.
Jeżeli pomoc została zaproponowana i odrzucona, ja przestałabym pisać - po prostu. Po co wyzywanie, wyśmiewanie, próby zastraszenia?
...


Mam w swoim otoczeniu osobę po próbach samobójczych. Doprowadziły do nich o wiele łagodniejsze sytuacje czy dyskusje, bo jak ktoś ma problemy psychiczne to nawet krzywe spojrzenie może wzbudzić w nim ochotę wymeldowania się z tego świata.
Miejcie to czasem na uwadze.
Jeżeli faktycznie troszczycie się o czyjeś życie i zdrowie (jak większość deklaruje) to gdy następnym razem wkurzy Was czyjaś postawa, odpuśćcie. Tak lepiej.

Pozdrawiam.
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry