reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Porady na CITO!

Moja też tak ma, ale trzeba podnieść do odbicia i jest ok, i też mam tak że zajada a później z 15 minut memla tylko cyca jak smoczek :)

Nie wiem czy dobry wątek i nie wiem czy już to gdzies było bo za bardzo nie mam czasu przeglądnąć forum, jak to jest z tymi szczepionkami skojarzonymi wykupujecie czy będziecie korzystać tylko z tych refundowanych? Za kilka dni mam się zdecydować.
 
reklama
ja slysze jak przelyka jak dobierze sie do cyca ale jak wisi dlugo i przestaje slyszec to zmieniam piers i znow slysze
a czasm po prostu mysle ze sobie ciumka bo chce byc blisko.

jak maly sie rozryczy to tylko piers pomaga, w zasadzie noszenie, bujanie bardzo bardzo rzadko. troche sie z tym zle czuje bo wciskam mu cyca (on chętnie lapie) i sama go tym uspokajam.
 
Sama nie wiem co z tymi szczepieniami. 5w1 to i tak 2 kłucia, zastanawiam się nad 6w1. My mamy jeszcze dodatkowe darmowe szczepienie na pneumokoki. Nie wiem sama co zrobić. Mam jeszcze kilka dni na zastanowienie. Szczepienie mamy zaplanowane na 6 sierpnia.
 
Ja szczepiłam 6w1 + młodszą pneumokoki z racji wcześniactwa. Przy starszej córce pierwszą szczepionkę wzięłam refundowaną ( kucia co nie miara + kuta nóżka po jakiś 3 godzinach napuchła tak, że nie mogłam jej dotknąć. Zadzwoniłam do przychodni i powiedzieli, że taka reakcja często się zdarza po szczepieniach refundowanych i dopóki gorączka i opuchlizna jest na nodze to niestety trzeba przeczekać, bo nic z tym nie zrobię... ), także wszystkie następne były tylko i wyłącznie płatne w formie 6w1. Gdybyśmy teraz nie miały pneumokoków z racji wcześniactwa to zapewne też bym nie brała. Nie wiem czy są aż tak potrzebne ( w moim mamusiowym otoczeniu nikomu nie przydarzyło się zachorowanie ).
 
reklama
Ja szczepie rotawirusy, pneumokoki, meningokoki czy jak im tam i potem ospę też, po drugim roku życia. Ola zaszczepiona i ani w zlobku ani teraz nie przynosi.do domu nic oprócz kataru
 
Do góry