reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Postępy naszych dzieci :)))

Ooooooooo kilolek u nas jest to samo. Mówi coraz wiecej i wiecej ale mało sie stara i mówi nie wyraźnie :crazy:

Dzisiejsze hasło:
Ja: Marcel słyszysz mnie? Podejdziesz w koncu do mnie?
M: to nie jest problem, ale nie moge teraz.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ooooooooo kilolek u nas jest to samo. Mówi coraz wiecej i wiecej ale mało sie stara i mówi nie wyraźnie :crazy:

Dzisiejsze hasło:
Ja: Marcel słyszysz mnie? Podejdziesz w koncu do mnie?
M: to nie jest problem, ale nie moge teraz.
hehe dobre

Michał któregoś dnia szalał, ja, ze zaraz się wywroci, zeby przestał. Oczywiście nie przestał i się wylożył. Leży i ryczy. ja do niego "no i czemuś tak szalal?" a on "no właśnie siam nie wiem" :-)
 
Kobietki zapisujcie zdania Waszych dzieci, bo potem miło się do tego wraca;-);-);-)
Moja Gonia na stonogę - pluszaka mówi stopa;-);-);-) i śmiesznie to brzmi jak gada prawie z płaczem "gdzie moja stopa, gdzie moja stopa",,,:-D:-D:-D:-D
 
Haha dobre z tą stopą:-D

Asia ma książeczkę w której na obrazku jest astronauta, taki biały nadmuchany jak maskotka opon Michelin;-) i to jest "dzidzia" no i nie przetłumaczysz kobietce. Moja poduszka to "pusia" i to mnie zawsze rozbraja jak mi ją podaje i mówi "Maś mamusiu pusię". A tak to nie pamiętam by coś śmiesznie nazywała.
Śmieszy mnie jeszcze że chłopaka swojej kuzynki nazywa "Tomaś" a Miłka "Miłoś" mimo że większość z nas mówi do nich zdrobniale. A ona tak dorośle:-D
 
reklama
o kurcze, a ja z tych 4 taka dumna bylam :zawstydzona/y::-(
ale Michał naprawde bardzo dużo mówi. Dlugo mówił maultko, a zaraz po urodzinach jak się rozgadal to po kilkanascie nowych słow dziennie szlo. Mówi praktycznie wszystko tylko widze, że coraz mniej się stara i często musże poprosić by powtórzyl wyraźnie
to zasluga przeszkola bo liczy tez oczywiscie po ang, do 4 to tez absolutny powod do dumy:tak: ja tez czekam na taki przelom, mam nadzieje, ze to juz dlugo nie potrwa:tak:

maxwell amelka na pomarancze mowi jablko i tez nie da sobie pretlumaczyc, a jak probuje to patrzy sie na mnie jak na wariatke mowi ''nieeee jablko'' i sie smieje ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry