Postępy naszych dzieci :)))

[kiragold]

u nas mała tylko ciągnie główkę. Nóżek jeszcze nie odkryła, nie przewraca się i nawet nie wyciąga rączek do zabawek. Czy mam się martwić??

nie moj w podobnym wieku, tez sie nie przewraca, jedynie z moja pomoca, zabawki traca jak mu sie chce piastkami i probuje chwytac, wszystko w swoim czasie

 

[rouż]

u nas mała tylko ciągnie główkę. Nóżek jeszcze nie odkryła, nie przewraca się i nawet nie wyciąga rączek do zabawek. Czy mam się martwić??

Nicola ma dpiero 3miesiace z haczykiem i ma na to wszystko czas. Kazde dziecko rozwija sie w swoim tepie. Alanek po zabawki zaczal siegac ok 3 miesiaca, nozki(tzn stopki) narazie obserwuje od 2 dni, nie przewraca sie na brzuszek, tylko na boczek. Gdy spytalam we wtorek dr o przewracanie sie powiedziala: ma jeszcze czas...powoli.
Niunians-wszytsko jest jak najbardziej w porzadku z Twoja coreczka! Wazne ze ciagnie glowke.
Moj starszy synek majac 5 miesicy nie trzymal jej, a jak dostalismy skierowanie do neurologa to ona odrzekla: nie lezy przeciez jak kloda, reaguje, ma czas. Najwazniejsze aby do 18miesiecy zaczal chodzic,a reszta moze byc opozniona

 

[katrenki]

Amelka dzis pierwszy raz przewrocila sie na brzuszek.....nie sie wydaje, ze ona tego zazwyczaj nie robi bo jewj sie poprostu nie chce...bo turla sie na boczki ciagle.... no i dziewczyny kazda dzidzia inna nie ma co sie na zapas martwic!

 

[dziunka24.]

A moja niunia od wczoraj przestala sie obracac... z plecow tylko na boczku sie zatrzymuje, a z brzuszka nawet nie probuje - tylko zabawkami sie z przodu bawi. I teraz nie wiem czy to normalne?

 

[kilolek]

raczej tak. Moi chlopcy to mają tak, ze jak się czegoś nowego nauczą to zroia kilka razy potwm tydzien, dwa przerwy jakby zupelnie zapomnieli a potem umiejętnośc powraca ze zdwojona siła

 

[xxxklaudziaxxx]

A moj Oli w koncu zaczal sie bawic sam grzechotkami.... tzn zabawa polega na tym ze ja mu podam zabaweczke on ja chwyci a pozniej do buzki laduje hehhe :-)

Dziewczyny czy wasze dzieci tez sztywno stoja na nogach? Jak go postawie na swoich udach gdy siedze to on za chiny nie chce usiasc spowrotem, trzyma je sztywno i nie zegnie . dopiero gdy go lekutko "przycisne" to siada.... oczywiscie gdy go stawiam to trzymam mocno caly ciezar zeby nie obciazac nozek... no ale jednak.

Syn znajomej ktory ma 5 miesiecy to wogole nie chce stac gdy sie go trzyma... od razu nogi jak galareta...

Teraz tylko kwestia czy to z moim synem cos nie tak czy od kolezanki? No chyba ze oboje w normie heheh

 

[dziunka24.]

A moj Oli w koncu zaczal sie bawic sam grzechotkami.... tzn zabawa polega na tym ze ja mu podam zabaweczke on ja chwyci a pozniej do buzki laduje hehhe :-)

Dziewczyny czy wasze dzieci tez sztywno stoja na nogach? Jak go postawie na swoich udach gdy siedze to on za chiny nie chce usiasc spowrotem, trzyma je sztywno i nie zegnie . dopiero gdy go lekutko "przycisne" to siada.... oczywiscie gdy go stawiam to trzymam mocno caly ciezar zeby nie obciazac nozek... no ale jednak.

Syn znajomej ktory ma 5 miesiecy to wogole nie chce stac gdy sie go trzyma... od razu nogi jak galareta...

Teraz tylko kwestia czy to z moim synem cos nie tak czy od kolezanki? No chyba ze oboje w normie heheh

U nas podobnie z nózkami, u ktoryś dziewczyn też wiec chyba normalne i z jej synkiem tez - kazde dziecko ma swoje tempo


A tu Joanna rozprawia się z misiami na karuzeli I teraz nie wiem co robić bo pewnie niedługo karuzela jej spadnie na głowę

[video=youtube;G07xHVeUCf4]http://www.youtube.com/watch?v=G07xHVeUCf4[/video]

 

[ilona212]

U nas podobnie z nózkami, u ktoryś dziewczyn też wiec chyba normalne i z jej synkiem tez - kazde dziecko ma swoje tempo


A tu Joanna rozprawia się z misiami na karuzeli I teraz nie wiem co robić bo pewnie niedługo karuzela jej spadnie na głowę

[video=youtube;G07xHVeUCf4]http://www.youtube.com/watch?v=G07xHVeUCf4[/video]

Nie mozesz jej zamontowac wyzej?? Albo misiom skrócić sznureczki. Moja tak nisko nie siega ;-)

 

[kiragold]

U nas podobnie z nózkami, u ktoryś dziewczyn też wiec chyba normalne i z jej synkiem tez - kazde dziecko ma swoje tempo


A tu Joanna rozprawia się z misiami na karuzeli I teraz nie wiem co robić bo pewnie niedługo karuzela jej spadnie na głowę

[video=youtube;G07xHVeUCf4]http://www.youtube.com/watch?v=G07xHVeUCf4[/video]

podobno jak juz ciagnie to trzeba ja zdjac, zalecenia producenta

 

[dziunka24.]

Ja to wszystko wiem dziewczyny, tylko szkoda mi jej zabierać dobrą zabawę Te karuzele canpola zawsze byly tak nisko-przy starszej mialam podobna i tez lapala.Mam druga karuzelę ale młoda strasznie się wkurza że do zabawek dosięgnąc nie moze i jej nie chce Jak zamontuje canpola to super zabawa. No ale bezpieczenstwo wazniejsze